Po wczorajszej ogromniastej burzy bardzo mokro, a mam plewienie róż do dokończenia. Mus poczekać trochę, ale nie będzie to czas stracony. Powolutku trzeba zacząć zaległe mycie okien. Po troszeczku
Moje nowe firanki czekają przecież
A w ogrodzie...wszystko posadzone Córcia pomogła, wczoraj pojechali, ale cisza w domu...brakuje mi wnusia
M w tym czasie skończył huśtawkę, ale lataliśmy z nią po ogrodzie, usilnie szukałam dla niej miejsca. Bo ja tej huśtawki nie planowałam...eMuś, okazało się, ma jeszcze jedną umiejętność...wykonywanie różnistych siedzisk z drewna Najpierw ławka, teraz huśtawka...nie mogłam go zniechęcić...ale miejsce znaleźliśmy najbardziej optymalne. I już sobie stoi, i cieszy
Buki tak jakby ruszyły, mam nadzieję, że mi się nie wydaje...
A teraz relacja zdjęciowa.

Urszulla napisał(a)

Toż mam nadrabiania zakupy fajne, oj trawki będą cieszyły lilie też a żurawki cudne, ale czy wytrzymają nasłonecznienie napisz mi na PW gdzie w końcu zakupy robiłaś
a i mam jeszcze jedno pytanie- czy tam gdzie kupujesz róże są też na pniu szczepione ? w Pisarzowicach były po 45-65zł

Nawet mi nie mów...
W Bielsku były targi ogrodnicze przy jakiejś szkole ogrodniczej, tam Małgosia wyczaiła Ma namiar na tę szkółkę w Kozach.
Są szczepione na pniu, ale wiesz, że to jednoroczny zakup? Nie przetrwają zimy

Rh i azalie w paskach u mnie tak samo hi hi hi

I c.d.



Huśtawka jeszcze w trakcie roboty. Tu jedno z miejsc, na którym ją przymierzaliśmy

Kubuś jeździł wczoraj na traktorze Ale miał radochę !!!



Haga już zaczyna i przed furtką córcia dosadziła barwinka



Zdjęcie gotowej huśtawki, na gotowym miejscu nie zgrane jeszcze...potem pokażę. Aaaa i eMuś wziął się za kanciki Trawa mu "na kostkę nie będzie włazić"...ale to potem pokażę

Teraz tylko do Was i uciekam...okna

Kondzio napisał(a)

Rh i azalie w paskach u mnie tak samo hi hi hi

Czemu w paskach??? Co to znaczy?
Patrzę teraz przez okno na Hagę, jeszcze bez postępu, ale słonko świeci, poprawi się

Uu huśtawka świetna, wykonanie pełna profeska. Żurawki w buksikach bardzo fajnie wyglądają, jak podrosną będzie super efekt

Kasiu, ale masz ukwiecone rh, wow! U mnie są takie marne te krzewy , tylko jeden wygląda, jakby miał zakwitnąć. Kiedyś... bo teraz na pewno jeszcze nie.

Pięknie wszytko rośnie i tak soczyście energetycznie po deszczu. Czuć z Twoich zdjęć radość jaką daje Ci ten ogród. Kasiu ściskam

Kasiu ale się napracowałaś,tylko z tymi oknami nie przesadzaj....pamiętaj o kręgosłupie
Słoneczko świeci a ja siedzę w domu,ani nic robić ani wyjechać na sobote zaplanowalyśmy grylowanie to zimno ma być
Mmi zakomunikował że azalia od ciebie zakwitła w połowie,pytam jaki kolor ,a on że,, buraczkowy'',
chyba już jutro pójdę na działkęPozdrawiam