Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z łezką

Ogród z łezką

Kindzia 18:27, 14 lip 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Margarete napisał(a)
Róże, lilie, jeżówki goście, smakowitości, prezenty...........ale się dzieje u ciebie Kasik, miło i pieknie w ogrodzie, naprawdę
Buziaki zostawiam i pozdrowienia !

Piękny okres mam teraz
Dziękuję Małgosiu

Ja też ściskam
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 18:32, 14 lip 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
anna_g napisał(a)
Pooglądałam Twój ogród u Malgosi Ależ pięknieje I zapomniałam dodać że lawenda w różach wygląda teraz przecudnie

Lawenda jeszcze została, eMusiowi pszczółek szkoda, taki wypas mają Teraz w sobotę ciachnę. Może chcesz trochę lawendy Aniu? Od poniedziałku urlop zaczynamy, z tydzień w Pszczynie posiedzimy, mogłybyśmy się spotkać
Muszę Ci powiedzieć, że z patyczków, które cięłam jak przyszły vanilki do Zabrza i sprezentowałam mojemu konserwatorowi, parę już zaczyna kwitnąć jednym kwiatuszkiem...aż nieprawdopodobne!!!
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 18:33, 14 lip 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Milka napisał(a)



Też mnie ta wiadomosć ucieszyła, bo w necie widziałam relację i nieźle narozrabiało...
a teraz wracam do relacji ze spotkania, już u Juli i Gosi widziałam fotki, alez masz błysk dziewczyno i tyle piękności, jestem pełna podziwu dla ciebie

Powiem Ci, że jechaliśmy pełni obaw, ale nas oszczędziło.
Bardzo Ci dziękuję Irenko za tak miłe słowa
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 18:37, 14 lip 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Milka napisał(a)


Ja też! jest piękny, bujny, zdrowy i bardzo zadbany, jestem pełna podziwu cudne masz lilie i piekne prezenty, wspaniale wam było

Z tą zdrowotnością to różniście bywa...w czwartek ciachnęłam do ziemi dwa krzewy marcinków, mączniaka sobie wyhodowały książkowego. Bałam się, że mi luiski zarazi. W złe miejsce je przesadziłam, przewiewu prawie nie mają. A z przewiewiem miejsca już nie ma obecnie...
Lilie to moja druga miłość, jeszcze na wiosnę dokupię. Miejsce mi się zrobi po wyciętych agrestach i porzeczkach
Jeszcze raz dziękuję Irciu
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 18:38, 14 lip 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Donia72 napisał(a)
Kindziu, pieknie masz

Doniu, cieszę się, że Ci się podoba
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 18:40, 14 lip 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
JulkAd napisał(a)


Kniecznie po drodze do mnie!

Rysiu jaż oglądał, ile do Was trzeba odbić, nie jest tak źle, z 15 km
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 18:42, 14 lip 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
JulkAd napisał(a)


Kasiu moja Luiska (ta leniwa) dała znak, że żyje, chyba słyszała, jak na głos u Ciebie mówiłam, że ją wyciepię, blisko po dwóch miesiącach...z kwitnienia raczej nici, ale nie jest źle

To pięknie!!! Ważne, że się obudziła Podlej ją Asahi, pomoże jej
Kto wie, może nawet zakwitnie pod koniec lata. To twardziel jest Warto jej szansę dać.
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 18:45, 14 lip 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
JulkAd napisał(a)


Oj hodujem, hodujem, zdziwiłabyś się, ale usprawiedliwiam się, że w takich chaszczach jakimi są hosty to i tak nie widać....

...nie ma, że może się uda, musi się udać

Jeżeli u Ciebie w hostach takie chwaściska jak u mnie w malinach, to faktycznie nie widać. Zresztą nawet dojść do nich trudno. Jak rozgranę maliny to je widzę, ale rachityczne są, niech se bendom

Jeżeli nic nie wypadnie nieprzewidywalnego, to przyjedziemy. Myślę, że to będzie czwartek, 31.lipca.
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
JulkAd 18:45, 14 lip 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Kindzia napisał(a)

Rysiu jaż oglądał, ile do Was trzeba odbić, nie jest tak źle, z 15 km


No właśnie
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
JulkAd 18:47, 14 lip 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Kindzia napisał(a)

Jeżeli u Ciebie w hostach takie chwaściska jak u mnie w malinach, to faktycznie nie widać. Zresztą nawet dojść do nich trudno. Jak rozgranę maliny to je widzę, ale rachityczne są, niech se bendom

Jeżeli nic nie wypadnie nieprzewidywalnego, to przyjedziemy. Myślę, że to będzie czwartek, 31.lipca.


Ok, będzie nam bardzo miło
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies