malgorzata_szewczyk napisał(a)

Doniu co nowego upolowałaś ?Buziaczki i miłego wekendu

Gosiu, tutaj kupilam trawkiJeszcze poluje na kosmosy

Dzis u nas podobno jest pochmurno no i pada deszczFajnie, roslinki i trawnik odzyja Wlasnie dostalam zdjecia od mojego meza, ze zlapal sie kret! Poryl mi pod hortensja i balam sie, ze popodrywa mi korzenie
A, i jeszcze dostalam inne fotkiSynus mial wczoraj urodzinki (juz 19), impreza w calym ogrodzie, normalnie garden partyWidac to bylo po "szkle" pozostawionym a to na hustawce, a to na lawce w zakatku winogronowymAch ta mlodziez

Czyli młodzież ,podziwiała Twoje zakątki .U mnie też popadało wczoraj w końcu z wężem i konewką nie latałam .pozdrawiam

Przed chwilą też padało,mama mówiła.Jest chłodno u nas,fanie.Tutaj mam skwar
Turzyce 'Ice Dance' te co kupiłam wyszło niecałe 10 zł za szt i to spore doniczki.Te co chcę kupić teraz są po 1,99 e.To jeszcze taniej.Tu jest sporo bylin ale najpierw spisałam łacińskie nazwy i posprawdzałam w necie i sporo wykreśliłam bo nie zimują ale kosmos czekoladowy mimo iż nie zimuje kupiłam
I są wielkie rozplenice 'Hameln',mają już pełno kwiatostanów.Ja wtedy w szkółce u nas mniejsze kupiłam.Tu są po 4,99 euro czyli 20 zł,u nas więcej dałam.I jest mnóstwo róż ale to mnóstwo.

Tu gdzie jestem szkolka ogrodnicza jest nie za duza. Nie ma np, rzeczy dekoracyjnych do ogrodu Jest bardzo duzo iglakow, bukszpanow. Bylin i traw nie jest duzo. Najtansze (chyba dzwonek) byl po 3e. Reszta bylin po 4e, a trawy miskanty po 6,50e. Fajniejsza szkolka byla w Spenge, byly rosliny i dekoracje ogrodoweTutaj tez jest goraco

Tu jest multum dekoracji ale nie mam już gdzie upychać w ogrodzie a co za dużo to niezdrowo..Siostra ale niedługo będziesz w Spenge więc szkółka Twoja

A Ty jezdzisz do takiech dwoch wielkich marketow?Bylam tam i jeden market to same ogrodnicze rzeczy, poczawszy od roslinek, po meble, dekoracje az do narzedzi

No i z tyłu tam właśnie jest przedłużenie tego wielkiego sklepu z dekoracjami i meblami ogrodniczymi,narzędziami i tam są te stoiska z roślinami w wielkim namiocie i ciągnie się to i ciągnie...co chwilę nowe pozycje dowożą.

A to do roslinek nie doszlam. Zabral mnie tam Piotrek

Byłam w nim wcześniej parę razy bo Tadek mówił,że tam będą domki dla owadów bo też u siebie ma ten sklep i właśnie w nim kupił domki a chciałam jeszcze dokupić ze dwa..a tu wiedzę...facet jeździ po sklepie z takimi wielkimi liatrami i zaraz zaczęłam węszyć skąd to wywiózł I oczom moim ukazał się widok Jak okiem sięgnąć półki z roślinami