Nooo, dobrnęłam do końca i jestem już na bieżąco...Aż oczy mnie bolą, ale to nie ważne...A teraz po kolei: czytając Twój wątek, byłam aż na siebie zła, że dotychczas nie zawitałam tutaj, do tak przecudnego ogrodu...ale, ale...jednak natrafiłam na swój wpis 13 października 2015r...
Doniu! masz niesamowity dar doboru roślin, aranżowania całego ogrodu, a Twoja biżuteria ogrodowa powaliła mnie na kolana...masz te swoje rabaty tak dopracowane, tak wygłaskane, aż to Twoje serce włożone w ogród czuje się przez monitor...Nie ma u Ciebie monotonii, w każdej części ogrodu coś się "dzieje"...a zakątki wypoczynkowe, są zachwycające...to też moja bajka, gdyż u siebie, mam ich kilka...Rabata przystankowa jest wyjątkowej urody, z uwagi na tę nietuzinkową ławeczkę, gdyż jest inna niż u większości...A tabliczka "witamy w ogrodzie" tak zachęca do spaceru, że w momencie kiedy natrafiłam na nią od razu poczułam się lepiej i że jestem tu chcianym gościem, a nie intruzem...Jak trafię na taką, to też sobie kupię...

Ukłony kieruję również do Twojego eMa, że tak dzielnie Ci pomaga i kształtnie formuje rośliny, nie każdy przecież tak potrafi...

Łestawiam kaszebszczi płezdrówczi dla Waje...

