Cieszę się, Dziewczęta, że Wam się podoba

Rzym wiosną jest przemiły, temperatury przyjazne, zieleń świeża, tłumy do wytrzymania, a ludzie pozytywnie nastawieni, bardzo dobrze się zwiedza i wypoczywa.
Vito, platany zachwycały na każdym kroku, a na wježdzie do Rzymu najbardziej ujęły mnie … ogródki działkowe.
Przeszliśmy Janiculum wzdłuż i wszerz, ale botaniczny zostawiliśmy na następny raz.
Czy widzieliśmy zapaliczkę? Całkiem możliwe - na terenie Villi Gregoriany rosło mnóstwo czegoś, co przypominało gigantyczny koper, niewykluczone, że to właśnie ona.