podam nazwy roślin które maja przyczepione kartki, wiec jestem mądra

tawuła japońska
hortensja tardiva
rododendron dwerg
deutzia scarba plena
mahonia pospolita
tamaryszek drobnokwiatowy
krzewuszka -czerwone kwiatki
hort bukietowa magical fire
choina kanad jeddeloh x2szt
floksy (czerwony, róż, biały z czerwonym środkiem)
hosty mniejsze 3szt
trytoma
jagody goij
aktindia pstrolistna dr.szymanowski
jarząb majestica
rozwar niebieski
powojnik bylinowy - różowy kwiat
yuki 3szt
canna czerwone liscie
roże austinki Graham thomas, golden celebration (obie zółte)
roże kordesa pomponela, marie curie (obie białe)


no i jeszcze moje maleństwa
hibiskus - biały, niebieski
zywotniki - malentasy
bukszpany
irysy fioletowe, biale
irys kępowy? - ma drobne fioletowe kwiaty
liliowce - pomarańczowe z ciemnym środkiem

Agnieszko - dzięki za wizytę, widzisz zasada gdzieś mi umknęła, pewnie dlatego że akurat dzisiaj mam wmiarę super łącze. Już poprawiłam

Witaj tak z góry pokazujesz roślinki ciężko rozpoznaćna pierwszym masz horti ogrodowe i jałowiec chyba płożący, bo nie widzę czy jest wysoki, potem bukszpan sempervirens to chyba King Midas następny to nie berberys nie wiem co to, potem masz choinki chyba dwie zwykłe, a ostatnia to pęcherznica Diabolo pozdrawiam

victoriagos napisał(a)

a to to , zupełnie niewiem


tego też nie znam, a teraz jeszcze listki takie brzydkie się porobiły


jakaś krzewinka, ładna, fajnie kwitnie


wiciokrzew kwitł na jasno, takie biało kremowe kwiatki

Ta pierwsza to trzmielina, 2 ? 3-pięciornik krzewiasty, a to jest hibiscus China Chiffon

victoriagos napisał(a)

A tera dla wszystkich o mocnych nerwach
jak wiadomo kot dobry na ogrodzie zawsze się przyda, nasze kocice ciagle nam znoszą prezenty, część zjedzą - wybredne są, inne sztuki zostawią dla Pani, inne ciekawostki wniosą do domu i puszczą (najczęściej ptaszki)

na zdjeciach widać nocne łowy





noto jakby ktoś nie wiedział co dostałam
2szczury
3ryjówki
1kret
no wszystko futerkowe,

Kto ma jeszcze takie zdolniachy

Kotki się fajnie sprawują mój też mi przynosił na wycieraczkę zdobycze i czekał na pochwały

A Pomponella Kordesa tak wygląda

a widzisz
moj krzaczek bez paczkow, a na obrazku jest biały
to by oszukali?

dziekuje za rozszyfrowanie częsci roslin

victoriagos napisał(a)

Dajano, przepraszam za zdjęcia
widok nie cieszy mnie sam w sobie, raczej zadowolona jestem z faktu że koty daja radę
mieszkam w polu, gdzie jak sie wprowadziliśmy myszy było tyle ze bałam sie okno otwierać,
w okolicy jest sporo starych domków, sa rozwalane i budowane nowe, widocznie w piwnicach i innych zakamarkach mieszka wieksza brać. Jak wracałam do domu ze sklepu ganiało towarzystwo po ulicy.
Zdecydowanie wolę taki widok, niz poranny widok na ulicy.
Od kiedy mam koty nie boję sie wyjść na ogródek.

Nie przepraszaj ja tylko chciałam sie upewnic czy aby dobrze zrozumiałam treśc twego postu .Od pewnego czasu tez posiadam koty to nie był mój wybór lecz litośc nad głodną kotką mnie zmusiła do jej karmienia Przychodziła codziennie ,oswoiła do siebie mojego psa a moje serce zmiękczyła bardziej niz mogłam sie spodziewać .Choc nigdy nie przepadałam za kotami własnie z powodu ich łownego instynktu stałam sie jakby jej zakładniczką hi. Wiosną przyniosła mi swoje dzieci i równiez zaczęła przynosic swoje zdobycze Najbardziej bolały mnie upolowane ptaszki w zimie, ja je karmiłam a ona na nie polowała .Pilnowałam groziłam jej , ona wiedziała ze nie pochwalam tego instynktu Nigdy nie zrobiłam jej krzywdy a o jej dzieci dbałam i dabam nadal Z czasem pokochałam te koty lecz w głebi serca nie moge zaakceptowac ich morderczych instynktów Kot zabija dla przyjemności nie głodu Jesli kot jest karmiony nigdy nie zje ofiary, chyba ze z głodu .Moja kotka miała cztery kocięta Dwa oddałam do domów gdzie sa kochane jak członkowie rodzin. Zostały mi dwie kotki których nie oddałam pomimo chętnych Nie spodobali mi sie potencjalni nabywcy którzy zaznaczali ze chcą kota do łapania myszy ale do domu wstępu nie maja Kiedy zapytałam czy wiedza czym je karmic odpowiedzieli:: no jak czym? tym co złowią. Mam nadzieje ze u ciebie koty mają dobrze i nie musza jeśc myszy czy nie daj boze szczura .Tyle w temacie kotów .Masz pieknego psa i chyba królika czyli wnioskuje że kochasz zwierzęta i nie maja u ciebie krzywdy Ja przepraszam ze jestem tak bezposrednia ale od kiedy mieszkam na wsi zobaczyłam straszne rzeczy kltóre własciciele czynia swoim zwierzętą.Przestałam chodzic po wsi aby nie widziec bo wpadne w konflik w co drugim domu Nie potrafie przejśc obojetnie kiedy widze takie przerazajace widoki Zagłodzone stworzenia ,uwiazane na krótkim łańcuchu niegdy nie spuszczane i pełzajace we własnych odchodach To tylko jeden przykład a jest ich o wiele wiecej Na szczury uwazaj bo roznoszą choroby W ogonie szczura jest strychnina ogromnie niebezpieczna.Moja kotka przynosi od czasu do czasu jedynie mysz polną i nornicęNa szczęscie szczurów nie ma .Rozpisałam sie strasznie ale nie da sie wytłumaczyc w dwóch zdaniach mego pytania do ciebie .Serdecznie cie pozdrawiam i zycze miłego dnia

Róże kochają słońce!!!!!! Pytałaś wcześniej...u mnie rosną w pełnym słońcu cały dzień
Pozdrawiam

Kindzia - dzięki za informacje, sadzę w takim razie przy furtce

Rozkopałam dzisiaj jeszcze bardziej stawik przy płocie, będzie większy. powyciągałam rośliny z tymczasu. Teraz mam problem gdzie to powsadzac