Ślicznie proszę o więcej wiewiórka śliczna chociaż jest wesoło z nimi hi hi hi

Wszyscy znajomi i rodzina ( a i początkowo ja sama) zachwycali się możliwością mieszkania w lesie sosnowym (raczej w jego namiastce, ale o tym później). Bo są piękne drzewa i nie ma liści......
hmm ... Piękne drzewa i owszem są, ale jesienne liście także i ........ przez cały rok igły.
Tutaj tylko mała namiastka igliwia, które spadło po majowej burzy, a w tle jeszcze nie wykarczowane krzaki klonów, z których jesienią spadały kolorowe liście

Na życzenie Konrada jeszcze kilka psotnic.

Ale piękne wiewióreczki
Czekam na ciąg dalszy

Poznaliście już mieszkańców, teraz czas na roślinki
Wielkie sosny już się Wam przedstawiły, o nieznośnych klonach też już wspominałam, teaz czas na trochę koloru.

Za wiewiórki dziękuję bardzo bardzo A ogród zazdroszczę starych drzew ja mam pięć sztuk i to jabłoni starych z którymi będę musiał się pożegnać ale są posadzone nowe zobaczymy co będzie dalej z nimi a igły można stosować jako nawóz do rh i azali zazdroszczę takiego miejsca w lesie

Mała panorama






To samo zdjęcie co wyżej tylko z innej perspektywy



Mam problem z rozplanowaniem roślin na pierwszych 4 zdjęciach (około 50m).
Ziemia to raczej piach i posadzenie bardziej wymagających roślin raczej nie wchodzi w rachubę. Lubiane przeze mnie funkie nie chcą tam rosnąć Do godziny około 12tej jest tam półcień, od 13tej do wieczora raczej pełne słońce. Patrząc na zdjęcie patrzymy na północ
Jak widać są tam już posadzone świerki, których nie chciałabym przesadzać, ale resztę bez problemu mogę wymienić na inne (są tam kosaćce, trzmielina, jałowce, 2 jodełki, irga)

Na dalszych zdjęciach widać podsadzoną już rabatę z (od prawej) pęcherznicą bordową i zieloną, forsycją, azaliami, pierisami, irgą, kilkoma rodzajami berberysów, pięciornikami (na końcu rabaty - marnie rosną w tym miejscu i nie wiem dlaczego)

Danusia projektowała ogród w lesie zobacz u niej w projektach morze da ci inspiracji

Masz piękna trawę

Kondzio napisał(a)

Masz piękna trawę

Dziękuję. Nikt nie wierzył, że nam się uda w lesie.

Do wątku Danusi już zaglądałam, problem mam właśnie tylko z tym, że boję się że posadzę i z powodu piachu się zmarnuje. Tam gdzie jest trawnik to jednak duuuuużo ziemi nawieźliśmy, bo były wielkie doły.