Łukaszek ale fajne spotkanie mieliście

. Dziękuję Ci jeszcze raz za instrukcję dzielenia Żurawek, wreszcie się przełamałam i je podzieliłam. I faktycznie wcale to nie jest takie trudne jak myślałam

. Mam nadzieję, że roślinki ładnie się przyjmą. I tym sposobem z jednek "marmoladki" zrobiło się 7, a z jednego Herculesa 5

. Obfociłam oczywiście cały zabieg

. Papa i jeszcze raz dzięki. Twój ogród niezmiennie zachwyca, a ciurkadełko mistrzostwo świata, tym bardziej, że Twoje dzieło

.