Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowa przygoda Łukasza :) » Edycja postu

Ogrodowa przygoda Łukasza :)

kasiek 09:06, 10 maj 2015


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21873
Oszałamiające widoki! Niesamowite kolory i faktury! A jabłąka w trzmielinie cudna, jak u mnie lilakowiciokrzew lub zywotnik w glicyni Duety sa nieraz fantastyczne!
____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń
ewsyg 09:30, 10 maj 2015


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11912


Ewo posiadanie prawdziwej pasji to chyba jednaąz najcenniejszych rzeczy o ile można to tak przedmiotowo potraktować.
Z liliowcami zamawianymi cisza i teraz nawet bym ich nie przyjął, jak dla mnie za późno no i pomijam fakt, że kasę na nie przehulałem na inne roślinki
W lipcu sobie wznowie zamówienie
Liliowce w ogrodzie dość dobrze, jednak na frontowej rabacie jednak rosną za gęsto i ziemia mocno się wyjałowiła przez 4 lata, będę musiał w sierpniu wszystkie rozsadzić w większych odstępach. Teraz pozostaje czekać na pokazywanie się pędów kwiatowych


Ja liliowce zasilam co roku suszonym obornikiem.
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Luki 11:40, 10 maj 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Wojtku te klony, które kupowałeś są w porządku, ale miał jeszcze jakieś dziwne rośliny, które nawet nie pamiętam jak się nazywały, ale na pewno nie zimują u nas, a kilku osobom wpychali jak w pełni mrozoodporne.

Kasiu ja zawsze jak się patrze na tą jabłonkę przypominam sob ie jak 8 lat temu sadziłem 2 malutkie sadzonki trzmieliny i przybijałem ją gwoździami tak wiedza moja była ogromna, wbijać gwoździe w drzewo, żeby trzmielina rosła w pionie, teraz muszę jej pilnować bo już przerosła na sam szczyt korony

Ewo wypróbuje ten sposób bo mam taki obornik. Jednak frontową rabatę przekopie z obornikiem przekompostowanym i kompostem





Ogłaszam rozpoczęcie sezonu na nocne łowy opuchlakowe znalazłem dzisiaj jednego na lilii... jeszcze ślimaki, poskrzypka, mszyca trudny ten nas żywot ogrodników, a ja i tak nie mam najgorzej.
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Mala_Mi 14:25, 10 maj 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Bylinówka miodzio... za rok będziemy szczękę gubić na jej widok
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Agatan24 11:02, 11 maj 2015


Dołączył: 10 kwi 2014
Posty: 995
Łukasz pomocy, moje trzmieliny na pniu dziwnie zasychaja u góry, co to moze być? Słońce je przypala czy moze jakas choroba?
____________________
Agata- Nadzieja na piękny ogród
nicol21 12:57, 11 maj 2015


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11012
Luki napisał(a)
Dzisiaj w ogrodzie miałem krwawą masakrę prętem żebrowanym fi12
Jak się okazała gazowanie nornicy było skuteczne tylko w wypędzeniu jej z mojego terenu, musiała mieć gdzieś jeszcze otwartą norę gdzie sobie uciekła.
Uciekła pod blaszany garaż u siostry, a że dzisiaj po tym terenie jeździła koparka i zebrała troszkę ziemi nornica się wystraszyła. Siedzę sobie na tarasie i patrzę jak coś czarnego lata mi w żywopłocie grabowym (bez okularów widziałem tylko czarną plamke ) po skojarzeniu faktów pognałem jak poparzony zobaczyć czy to na pewno nornica. Złapałem pierwsze co miałem pod ręką, a był to tytułowy pręt i goniłem przez 15 minut między żywopłotem po rabacie między doniczkami.
Dla tych co lubią żyjątka tego typu koniec opowiadania.
Zaczaiłem się na nią i utłukłem brutalnie narzędziem zbrodni... troszkę niemiłosiernie i przez moment było mi jej szkoda, ale jak zobaczyłem te ogromne zębiska i spojrzałem na moje zjedzone liliowce i graby od razu wyrzuty mi minęły. Nornica była ogromna i w sumie się zastanawiam czy to na pewno nornica, a nie karczownik. W sumie mam problem z głowy, więc jakoś specjalnie mnie to nie interesuje.

Przestanie padać to śmigam na zdjęcia, a później znowu do łopaty i grabi. Na pytanka odpowiem później.


No brutalna historia, ale nasuwa mi sie jedno pytanko - czy nornica bez familijna była? Nie wiem jak one żyją zwykle ale mam nadzieję, żę nie miała potomstwa, które się już usamodzielniło i przetrwa burze.
____________________
Ogród tworzący się: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ ************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************ ***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 *** *** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 *** *** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 **** ***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 **** Stary ogródek: Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21
Malgosik 15:30, 11 maj 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Witaj Luki
Zajrzyj do mnie proszę

https://www.ogrodowisko.pl/watek/4626-ogrod-na-glinie?page=335#post_8

Mam żuraweczkę, tylko bez nazwy i nie wiem czy to Sunrice czy Golden Zebra. Jest w kolorach obecnych wiosennych i z ubiegłego lata. Może uda Ci się rozpoznać?
____________________
Ogród na glinie
Luki 22:16, 11 maj 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Aniu w tym roku jednak sporo roślin musi się ukorzenić, żeby pokazać piękno w przyszłym roku, na dodatek drzewa muszą odchorować mój drastyczny zabieg, którego mam nadzieję, nie będę żałował. W przyszłym roku zapewno będzie za ciasno, ale o to chodzi, ziemia ma zniknąć pod zielenią roślin

Agato pierwszy raz widzę, ale wygląda mi to na jakąś chorobę grzybową, trzeba leczyć jak najszybciej

Ewelino ofiarą zbrodni był raczej karczownik i możliwe, że został przywieziony z ziemią bo nigdy nie był spotykany w okolicach, cały teren gdzie się krył został przekopany koparką i dlatego wyszedł na powierzchnię co nie skończyło się dla niego dobrze, rodziny raczej nie ma, ale obserwuję cały czas

Małgosiu zaraz zobaczę
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Agatan24 22:21, 11 maj 2015


Dołączył: 10 kwi 2014
Posty: 995
Luki czym mam to pryskac i gdzie kupić?
____________________
Agata- Nadzieja na piękny ogród
Luki 22:27, 11 maj 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Zły czas nastał, humor nie dopisuje, masa obowiązków, studiami trzeba się w końcu zająć, aby to zamknąć jak najszybciej, a czasu notorycznie brakuje, sprawy rodzinne. Odechciewa się wszystkiego na dodatek dzisiaj chciałem definitywnie zakończyć prace nad nawadnianiem, ale oczywiście nie udało się, bo zawartość skrzynki zaworowej ciągle była nieszczelna i musiałem poprawiać, a tak się akurat składa, że z hydrauliką i innymi troszkę się już zapoznałem i wiem co i jak, ale plastik to plastik

Żeby nie bylo tylko mojego biadolenia zostawiam kilka fotek z wczoraj

Na dodatek śpiewają coś o porannych przymrozkach za kilka dni...
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies