Przepiękne miejsce stworzyliście Gosiu. Jestem pełna uznania. Cudowne spotkanie z iście rodzinną atmosferą, szkoda, że nie mogłam być, ale chociaż relację pooglądałam. Serdeczne pozdrowienia przesyłam dla Ciebie i całej Twojej cudownej rodzinki

kaisog1 napisał(a)

Zbyszku rabatke kopiuj nie ma sprawy


Dziękuję Wam jeszcze raz za tak miłe posty Buziaki i uściski przesyłam


....a co do Ani postów.... tylko jedno mi sie nasunęło - mus zrobić spotkanie w przyszłym roku

Otwórz agroturystykę to i ja sobie wakacje u Ciebie zrobię

Stawiajcie drugą chatę na wynajem

O Gosia to jest super pomysł, widzisz ilu chętnych już masz. Ja też, ja też

obejrzałam z sentymentem wspominając mazurskie wakacje . kiedyś tam wrócę . a u ciebie Gosiu to jezioro jest jak marzenie .fajna atmosfera -widać była . tacy wszyscy wyluzowani ......

Kochani..... w życiu nie otworzę tam agroturystyki I to absolutnie nie dlatego, że nie lubię gości bo uwielbiam dużo ludzi w domu, a szczególnie gdybyście byli to Wy Ale Kubusiowo straciło by swój urok jak dla mnie.... ta ciszę i spokój....

Miałam wczoraj fotki wstawić ale zaniemogłam i od 18 do 7 rano dzisiaj spałam...... (aż się za głowe złapałam jak wstałam... )

Więc wstawiam teraz....

W sobotę z rana brama została otwarta a my, na schodkach do domu wyczekiwaliśmy pierwszych Gości.....



....test aparatu, bo przecież działać musi....

...w końcu przyjechali Honda Hjundaj, a tfuuuuuu, Ewelina z drugą połową i Ania



...Paweł chyba się upoił od samego patrzenia

....i roślinki przywiezione przez Dziewczyny



...i katalpa, która już znacie

W drugiej kolejności przyjechały Ptaszyny Czyli Konrad i Andrzej Od Konrada na wstępie usłyszałam, że zapomniał majtek (później się okazało, że tych do kąpieli ) i całej masy innych rzeczy w tym aparatu ...a myślałam, że na awarie z aparatem ja mam wyłączność