Ja myślałam o białych surfiniach w jasno- szarych skrzynkach. Niestety nie trafiłam tego zestawu więc został zestaw biało- różowy .

Moje czosnki jakieś taaaakie mikre, nawozić je czymś trzeba?????

Też mam te czosnki, liście wielkie a w środku szpilka, ale z tego co pamiętam to były najdroższe cebule i największe głowy mają mieć. Może się tak powoli zbierają Oby ...

Surfini białych nie polecam.
W ubiegłym roku miałam i nie podobały mi się. O ile z bliska były ok, to patrząc z pewnej odległości efekt nijaki, wcale nie były widoczne na ścianie domu. Wracam do bordo i fioletów

No to trochę mnie pocieszyłaś, kupowałam je w doniczce juz lekko podrośnięte jako gigantusy . Wyczytałam gdzieś tu na forum ze te z donic mogą wogóle nie kwitnąć więc te moje to i tak sukces bo gdyby nie było żadnego kwiatami to wtedy bym się naprawdę wkurzyła bo zapłaciłam jak za zboże. Odnoszę też wrażenie ze trochę za płytko je wsadzilam , na jesień będę je wykonywać trochę głębiej razem z tymi które zamierzam dokupić . A teraz zostaje mi się uzbroić w cierpliwość i czekać. Wrrrrr niecierpię takiej niepewności .....

Ja mam dobre doświadczenie z białymi
Izuś, daj znać jak obejrzysz wykasuję zdjęcie, żeby Ci nie zaśmiecać wątku
Pozdrawiam

Iza co nam zostało pocieszać się i czekać
Pamiętam, że kupowałaś w donicach (Marzenka się dziwiła bo u nas takich nie ma)
Ja moje sadziłam głęboko, ale chyba za blisko siebie, jak wrócę z pracy to obfocę i wieczorkiem wrzucę u siebie