Ola, widzę, że masz dechy na skrzynki chyba pomalowane impregnatem zabarwiającym na lekki brąz. Ja takim mam pomalowane i ciągle mam co do tej farby ostatecznej dylemat. Miały być szare, ale przedstawiciel farb Remmers (Magda70 ma z tej firmy srebrny szary czy jakoś tak) trochę mi namieszał i sprawa utknęła. Szczególnie z tym, że to musi być coś specjalnego, co może mieć kontakt z żywnością . Pytałaś, czy mam wybrany impregnat, więc znasz już moją odpowiedź... A Ty?

Elu warto mieć choćby mały warzywniczek, nie ma jak własne ekologiczne zbiory

Paulaa pomidorki to podstawa, uwielbiamy je

Apropo warzyw ziemia dziś nie dojechała... ale nie ma tego złego, eM zajął się czymś innym

Jagódka moje jeszcze nie malowane to olcha więc ma taki odcień, deski nie wyschnięte jeszcze do końca ale montujemy powoli. Myślałam by pomalować je jak ogrodzenie i altanę która stanie w przyszłym roku. Czym będzie malowany płot jeszcze do końca nie wiem prawdopodobnie Tikkurila (ciemny szary, antracyt) ale sama nie wiem... chyba jaśniejsze skrzynie byłyby lepsze. Muszę kupić próbkę i wszystko się okaże kolorek Magdy bardzo mi się podoba, moze właśnie coś w ten deseń zrobię

Oluś , masz wiadomość

U mnie podobna piła pracowała ostatnio.
A co poza pomidorami planujesz w skrzyneczkach jeszcze?

a to zmyłka Ja mam takie ciemne deski już po malowaniu Wariatka ze mnie, ale jakoś wybór tej farby mnie dobija .

Dobrze że zajrzłam oblukałam pomidorki i trumienkę czekam na dalszy rozwój spraw...