Mam taki i jest super
Nie muszę się meczyć ze zwijaniem i dźwiganiem węża, bo ten jest lekki jak piórko....nawet eM mi go podbiera do myjki ciśnieniowej
No pewnie, że będę wołać, jak na razie to się nie pali
Wiem jak to jest z dzieckiem. Dlatego mój wątek jest taki jaki jest, brak czasu. Ale staram się chociaż zdjęcia wstawiać, żeby mieć obraz jak się zmienia.
Mam taki, który rozpręża się do 75 m ( bodajże - musiałabym sprawdzić). Mam go podłączonego do pompy, która jest w zbiorniku 1000 litrów deszczówki. Jestem mega zadowolona! Zero zakręcania się węża. Jedynie przed włączeniem pompy muszę go rozwinąć, żeby później nie ciągnąć na siłę po trawniku, bo może pękać (zalecenie znajomego).
Po odcięciu ciśnienia wody sam się kurczy, wystarczy tylko zawinąć na bęben, jest bardzo lekki. Polecam, użytkuję już drugi sezon☺☺☺
Edit...
Ooo mamuniu...teraz dopiero spojrzałam na cenę! Mój kosztował ( nie pamiętam dokładnie) ok. 80 zł z przesyłką, też z allegro.
Mówicie, że fajny? Mam klasyczny i już mnie trafia jak za każdym razme jak przeciagam go po ogrodzie zawija się i odcina wodę. Chciałam kupić zwykły wózek na wąż ale nie wiem czy to dobre rozwiązanie. Może kupie po prostu taki kurczliwy, choć opcja zakopania węża PE pod ziemią i zrobienia punktów czerpalnych kusi. Czy taki wąż musi być głęboko zakopany? jak go przedmuchujesz na zimę, żeby wda nie zamarzła?