Pamiętam dokładnie wszystkie próby i jednak te fale mi nie pasowały porównanie i podsumowanie pewnie zrobię pod koniec sezonu wtedy najlepiej widać co się zmieniło
Sylwuś dywanem trudno go nazwać ale faktycznie rozłożony tu był przeszczep trawnika bo w zeszłym roku fal narobiłam
wiosna... ufff od samego patrzenia wszystko mnie boli
Napatzryłam sie na te wasze szare warzywniki (twój i Magdy70) i samej mi sie zachciało też mieć szare.
Już pytalam Madzi czy się nei obrazi jaks e zgapię kolorek. Zgodział się hiohihihihihi
Hehe, no mój też miał być szary, już nawet od Oli i Madzi mam numery farb, jeszcze nie wyszło, ale przy przenosinach skrzynek chyba wyjdzie... Plus taki, że męża mam z głowy .