Czy ten stos z powodu kancików zebrany?
Będzie zima, potrenuję swoje kanciki na śniegu.

U mnie też liściowo...już nawet nie próbuję nadążyć...jesień przecież
Najważniejsze, że te orzechowe trujaki u mnie wygrabione...reszta trochę fruwa, ale tragedii nie ma, bo to drobnica....
....zdjęcia buczka śliczne ....porządeczek do pozazdroszczenia...kiedy Ty to robisz...?
Pozdrawiam Olu

I mnie czeka sprzątanie liści z rabat ,ale poczekam aż wszystkie liście mój winogron zgubi i robotę zrobię raz .
Buziaczki Olcia

U nas pochmurno ale idę podziałac na ogrodzie, powycinam hosty

Pozdrawiam Olu ;

Zawsze jakas praca sie znajdzie jak nie chwasty to liscie i tak w kólko ale w takich miejscach jak Twój ogród to sama przyjemnosc pomogłabym Ci z checia

Ola - Ty masz podobne zestawienie do tego, o którym pisałyśmy u mnie - czyli graby i obok ML. Co im tam jeszcze doplanowałaś? Ja kombinuję jeszcze z zawilcami... mam takie połączenie w innym miejscu, ale młodziutki, więc na razie bez efektu.
Chciałam jeszcze zapytać, czy swoje graby bedziesz prowadziła z wyraźnym "gołym" pniem od dołu, czy jednak zostawisz je jako liściaste od kostek?

Lubie takie graby a'la Luciano i w nózkach berberysy, ah !

Piękny ten buczek. a kwadracik z redbaronkami cudny. Jak toto się rozrośnie to będzie mega fajny efekt... buk podpalany