Bosze chyba nie zrobiłaś tego?tak dłgo nie zglądasz hihi

Daj znak życia...

Jestem, jestem! W stawie woda stanowczo za mokra, więc jednak zrezygnowałam
Siedziałam w słoiczkach, a i przygotowania do małej uroczystości miałam i czasu zbrakło. W ogródku zdążyłam tylko nawieźć suchych liści i trawy na ściółkę i kilka sporych głazów wypatrzonych gdzieś tam w polu. Oczywiście wszystko ręcami Małża
Mój nowy nabytek to rajska jabłoń, zwana drzewkiem bankomatowym. Myślę gdzie ją usadzić i juz się cieszę na powidła z jabłuszek w przyszłości.

A co do słoiczków to...

a jeszcze mam obiecane winogrona i czarny bez dochodzi na drzewie

i coś dla odwiedzających:



Młoda, która jest miłośniczką wszystkiego co słodkie / jak tatuś /, na propozycję podania innego ciasta / śmietanowiec / kategorycznie zażądała tego z niebieską galaretką

Mmmmmmm, ale łakocie Aż mi ślinka pociekła
Agnieszko, jak wam się udało przytargać głazy do ogródka..? Ja bym chciała sobie jeszcze kilka jakoś przytaszczyć, ale od miesięcy w głowę zachodzę jak to zrobić bez zamawiania koparki. No chyba, że wasze głazy takie liliputowe - bo moje wymarzone to takie z 80x60cm i wys. ok. 40cm, ale unieść tego "ręcami" nie da rady...

Kachat - te największe były targane z sąsiedniego pola na wózku do skrzynek, z długą rączką, jaki można kupić w marketach. Kamulec co chwila spadał, bo był tylko 1/3 na podstawce i Małż robił za dźwignię. Te pomniejsze Małż przywozi w bagażniku auta, szorując podwoziem po drodze Mamy obiecaną w darze wielką górę kamulców, ale tu bez koparki się nie obejdzie, a pan chce 80 pln za godzinę. Zastanawiam się nad podkładami kolejowymi, wychodzi taniej z moich obliczeń, a i dowiozą na miejsce i potną, tak jak bym chciała. Tylko czy to by mi ładnie się wpasowało? Nie wiem.

Boziu tule słoiczków, ale zimą będzie wyżerka mniam. Wpadłam i podziwiam ogród i przetwory. Pozdrawiam .

Podkłady kolejowe mogą cudownie wyglądać w ogrodzie Sama takich parę myślałam aby ściągnąć i schodki zrobić. Ale to właśnie zależy, do czego chcesz ich użyć Pokażesz kamyczki..??

Kamulce z pierwszego zbierania / są teraz na skalniaku /. Pozostałe są porozrzucane w różnych miejscach, bo nie mamy czasu ich stargać na jedną górę.


Z podkładów kolejowych myślę sobie zrobić otoczenie rabat pod siatką, na razie są wykonane z oblazdrów w ramach wykorzystania wszystkiego co się da Ale jakby udało mi się zdobyć duuuuużo kamulców, to marzy mi się ogrodzonko rabat murowane, tak jak klomb z brzozą.

Jakieś takie ciągoty murarskie mam...

Kachat zaglądnęłam do Twojego chaosu i dla ciekawostki: to fotka mojego lasu przed domem sprzed 2 lat / w tle domek sasiadów /. To co jest teraz wstyd pokazać Ogarnęłam z przodu, przeniosłam się do tyłu, przód zarasta, no sama radość

Dzisiaj po latach świetlnych spędzonych w słoiczkach powróciłam do ogrodu cieszyć się plewieniem chwastów 16 taczek na wpół przekompostowanej trawy z liśćmi wylądowało na rabacie za skalniakiem. Jutro jak pogoda i młodzież pozwolą ciąg dalszy przyjemności.

Rozchodnik żegna lato czerwonością




Z własnej gałęzi, były mniam!

Rzuć brzoskwinkę.