Duża, piękna działka. Pierwsze nasadzenia już są, więc i satysfakcja powinna być. Moje 32 ary też trudno mi zagospodarować i też kiedyś nie miałam u siebie żadnych drzew. Ciągle marzy mi się duże drzewo na środku ogrodu, ... no cóż przyjdzie mi jeszcze poczekać, bo to co rośnie u mnie to jeszcze maleństwo. Pozdrawiam.

Wszystko ładnie, pięknie ale wiele ryzykujesz z tą matą

agrowłóknina na rabatch raczej zostanie, ale pod tujami są plany jej zdjęcia, na razie pomaga mi w walce z wszędobylskimi chwastami,
może stanie się to szybciej niż pojerzewam

dora75 napisał(a)

Duża, piękna działka. Pierwsze nasadzenia już są, więc i satysfakcja powinna być. Moje 32 ary też trudno mi zagospodarować i też kiedyś nie miałam u siebie żadnych drzew. Ciągle marzy mi się duże drzewo na środku ogrodu, ... no cóż przyjdzie mi jeszcze poczekać, bo to co rośnie u mnie to jeszcze maleństwo. Pozdrawiam.

Dora a jakie drzewo podasziłaś na środku w ogrodzie, bo mi również się marzy za domem jakieś rozłożyste, dające cień drzewo?

Posadziłam miłorzęba ginkgo biloba. To roślina lecznicza. Kiedyś gdzieś zobaczyłam i zakochałam się w nim. Moje drzewko jest jeszcze malutkie, ale kibicuję mu i mam nadzieję kiedyś się cieszyć jego cieniem.
Tu możesz coś o nim więcej przeczytać: http://www.drzewapolski.pl/Drzewa/Milorzab/Milorzab.html

Rozłożystą koronę ma katalpa. Bajecznie kwitnie i ma rozłożystą koronę. Też posadziłam i też u mnie jeszcze maleństwo.

powoli zbliżam się do stanu obecnego na działce

ostatnia jesień o moim ogródku to były głównie smakowitości z warzywnika:







Na działce zrobiłam nową rabatę z wrzoścami i sosną czarną, w tym roku ja poszerzę i zwiększę dołożę do niej wrzośców oraz na dookoła obsadzę lawendą, dobry pomysł??? bo jakaś taka biedna, moja przyjaciólka sie śmieje, że mam taką dużą działkę i zamiast pójść na całość i zrobić duże rabaty to dziubdziam wszystko na kupie i mało daje roślinek? chyba coś w tym jest, chyba będzie fajniej wyglądała, podpowiedźcie?


w drugim końcu żywopłotu z pęcherznic spryskałam i przygotowałam miejsce na nową rabatę, jesień minęła mi na jej planowaniu:



nastała zima 2013 i totalnie nas odcięło od świata

DORA na katalpę namawia mnie mama, twierdzi, że to piękna roslina i te jej bajeczne liście...
pomyślę

chciałabym zmienić tę rabatę, bo jakaś taka bieda, niewielka a ziemi wkoło sporo i pomyslałam, że dosadzę wrzośców i dookoła obsadzę lawendą i oczywiście ją powiększę? tak to sobie wyobrażam, co Wy na to pomożecie coś zaplanować???






z góry dziękuję za pomoc..

trzymajcie się cieplutko, bo deszczysko za oknem

Zima 2013 totalnie nas zaskoczyła - tak jak co roku zaskakuje drogowców

jedynie dzieciaki były zadowolone - nam się nawet zdrarzyło nie pojechać do pracy, bo droga była całkowicie zasypana...




a ogród wygladał jak Syberia:


moje biedne tujki, niektóre naprawdę mocno zasypało. koło garażu zrobiła się spora zaspa:



na szczęscie po zimie okazało się, że wszystkie rośliny ładnie przezimowały - kilka tujek jedynie musiało być podwiązane, bo zalegający śnieg je porozginał, rabata też przetrwała w całości



w maju dokupiłam: żywotnik "Aurea Nana" i cyprysik "Lane" aby posadzić na tej rabacie


Wiosną tego roku jak już od 3 lat posiałam grządki w warzywniku - mój M przekopał i przygotowal a ja siałam:


a dzisiaj właśnie zajadamy pyszną fasolkę szparagową z własnej działeczki