Marzen pisałaś gdzieś o azofosce. Nie zdążyłam zanotować Na żółknięcie bukszpanów to się nada? Florowitem już lałam i dolistnie i doglebowo. Wiśnie moje robią się zielone albo brązowe, na razie tylko trzy listki albo kwiatki ( zielona jeszcze jestem z nimi)
To na razie daj sobie spokój z azofoską. Azofoska wg mnie jest uniwersalna i dobra wiosna, gdyż jest nawozem wieloskładnikowym z dużą dawką azotu, pobudzajacego do wytwarzania częsci zielonych, ma też pozostałe ważne składniki szczególnie dla roślin kwitnących lub owocujacych. Jeśli dałaś Florowi to teraz nie przesadż z ilością nawozów. Podobno brązowienie bukszpanow jest obajawem nieprzyswajania składnikow pokarmowych z gleby (glownie potasu) dlatego dolistne zasilanie ma wiekszy sens. Moje bukszpany zamiast azofoski dostaną tym razem florovit doglebowo i dolistnie.
Przepraszam Marzenko , że odpowiem koleżance Ja kupowałam nawozy do marchewki z dużą zawartością siarczanu potasu i zrobiłam opryski ..... Roślinki ładnie zareagowały intensywnością koloru a robiły się żółtawe (choina kanadyjska oraz świerki serbskie)