He... też się temu Panu wcale nie dziwię
U mnie na razie cisza przed burzą ale już widać błyski Polać by mogło ale wichury już bym nie chciał To nic tylko muszę oczekiwać na efekty... i jak tu żyć

o matko, ale wielkie te rozplenice rosną! wracam na poprzednie stronki czytać dalej
pozdrawiam!

Marzenka, jak ten Pan się przyspawał, to znaczy, że mu tam bardzo dobrze i niech tak zostanie

Bardzo żałuję, że nie było Cię u Alinki, ale może następnym razem

rozchodnik ...

melduję, że kojarzę bez wsparcia w wujku google dumnam ale ja nie o tym ... kciałam ... rozchodnik też mus mieć ... bardzo mi się podobywuje jak toto wygląda ...

deszczem straszy od 2 dni ... i nic ... studnia pusta ... zachwycamy się kamieniem bo jedna z nielicznych jak się okazało studni wykonanych nie z cembrowin a z kamienia ... drugi dzień kombinuje jak 12 metrową studnię można było kamieniem robić na terenie byłych bagien jakby nie było ... ??? ...

ograniczać gatunki ??? ... nie no Madżen ty siem weź zdecyduj bo ja kopiować mam a nie kopać i kopać )))))

A już chciałam spokojnie komputer wyłączyć, a Ty mi tu takie rzeczy...muszą moje w tym roku wytrzymać, nie mam czasu dla nich...
Jakoś to będzie, powiem im, żeby się w tym roku nie rozpychały

Iza naoglądałam się fot na pinterest i chce mi sie topiarów i traw i ograniczenia gatunków. Kopiuje sobie zdjecia do albumu, będę zimą myśleć Ale fajnie będzie
Cuuuudownie lawendy z kostrzewą wyglądają

Ograniczenia gatunków, hehehehehehehehehe Marzenko, plisss
Twoja pogoda u mnie za 2-3 godziny, czy leje?

Lało , teraz siąpi... Ale zdejmij meble z tarasu.. Lub je przywiąż..... Nie wiem czy odnajdę poduszki na polu obok... Dobrze że rzepak skosili to może je znajdę...