W żadnym centrum nie widziałam. Zadzwoń do Karczegis. Wygooglasz Karczegis Bielany. Tam kupowłam moje ambrowce slender, może maja gumball albo sprowadzą dla. Ciebie.
Witam Marzenko ... ogród jak zwykle zachwyca !!! zawciągi polecam, mam białe i czerwone , są zimozielone i ładnie u mnie przezimowały - kwiatuchy się pomału pokazują ... Lawendy viva nie mam , ale mam inne odmiany ... Przez chwilkę rosła u mnie w opasce domu gdzie prawie nie miała ziemi jedynie piasek i żwir i do tego cieplutko i słońce .... Jako pierwsza pokazała w tym miejscu piękne liście w tym sezonie , w innym miejscu zdecydowanie i nieporównywalnie marniejsza ....Wniosek się jeden nasuwa .... wykop im dziurki i zasyp piaskiem z odrobinką ziemi o ile to możliwe przy twoich wodach gruntowych i sąsiedztwie innych roślin ....
U mnie ulewy i silny, porywisty wiatr ..... boję się o moje brzozy aby nie poległy na płocie sąsiada .... pozdrawiam
Krania czosnki u mnie średnio w trzecim roku juz niemal nie kwitną. Co roku przesadzam je w miejsce gdzie nie muszą być piękne a na ważnych rabatach sadzę nowe.
Rok temu mieszłam glinę z torfem i dosadzalam nowe... Przy tworzeniu kwadratów wsypaliśmy mnóstwo piasku... Nadal za cięzko i za mokro...
Muszę przede wszystkim usunąć korę a będę dopsypywać kompost. Posadziłam je trochę wyzej.
-rabatę spróbuj trochę podwyższyć , bo absolutnie lawenda nie może stać w wodzie . nasyp zwykłego żwiru , kamienia piasku , popiołu ., co masz najtańszego . nie musisz nawet mieszać tego z gliną , ale postaraj się wtedy żeby warstwa żwiru była grubsza .zalewana nawet może dostać mączniaka
- na zimę absolutnie nie obcinaj , bo to pewnik na przemarzanie .a październikowe cięcie ...grzech śmiertelny ..
-kora dla lawendy niedobra bo zakwasza często a lawenda kocha zasadową i bardzo wapienną .
( teren narazony na wiatry i przymrozki, będę okrywać i kopczykować niezależnie od stopnia łagodności zimy.... Chyba dwa tygodnie temu mi zmarzła bo już miała młode pedy...
- zbyt wczesne wiosnenne cięcie? Razem z różami? Róże są piękne...)
- to akurat nie ma znaczenia o ile nie piszesz o lawendzie francuskiej , ale wiem że chyba nie .
tnij razem z różami i zupełnie nisko , to nie ma wpływu na to co się dzieje z nią teraz .najważniejsza ziemia . glina absolutnie niet , jeśli mokra i do tego wewnątrz bukszpanów
Marzenko jak tam Twoje Rodgersje? Moje się cieszą z takiej pogody i może ładne liście już w tym roku będą miały, duże. Wiesz może kiedy będzie widać czy zakwitną?
Marzenka z torfem ..nie ..a kompost też tu zbędny . lawenda uwielbia uboga glebę . u mnie najlepiej rośnie na kamieniach w samym żwirze . tam też siewki najlepiej się maja . te na kompostowej rabacie giną a te na kamieniach z matą pod spodem rosną jak złoto