Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu....

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu....

tusiawka 00:28, 16 maj 2014


Dołączył: 02 sty 2014
Posty: 1934
Właśnie miałam pisać to samo o tym torfie i dziwiłam się, że florowit na nią chcesz lać.
Ziemia powinna mieć zasadowy odczyn i być dosyć uboga.
U mnie też lawenda w żwirze z matą się wysiała, a w poprzednim ogrodzie wysiewała się i rosła pomiędzy polbrukiem na ulicy.

Przez lata ciełam lawędę jesienią, ale tak bezpośrednio przed mrozami i nic jej nie było.
Obcięcie zdrewniałe końce wsadzałam do ziemi i większość się ładnie przyjmowała.
Ostatnio doczytałam o tym cięciu wiosną i tak robię, ale na sadzonki tnę i tak jesienią.
W zeszłym roku też wsadzałam i właśnie pojawiają się na patyczkach zielone przyrosty.
____________________
Marta Ogród pod trzema dębami
Madzenka 06:35, 16 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Loosiuu napisał(a)
Marzenko jak tam Twoje Rodgersje? Moje się cieszą z takiej pogody i może ładne liście już w tym roku będą miały, duże. Wiesz może kiedy będzie widać czy zakwitną?


Moim rodgersjom wychodziły pąki kwiatowe razem z liściami. Piszę wychodziły bo zmarzły dwa tygodnie temu, teraz ponownie odbijają juz bez pąków kwiatowych
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 06:37, 16 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
alinak napisał(a)


mam takie rady ...

-rabatę spróbuj trochę podwyższyć , bo absolutnie lawenda nie może stać w wodzie . nasyp zwykłego żwiru , kamienia piasku , popiołu ., co masz najtańszego . nie musisz nawet mieszać tego z gliną , ale postaraj się wtedy żeby warstwa żwiru była grubsza .zalewana nawet może dostać mączniaka

- na zimę absolutnie nie obcinaj , bo to pewnik na przemarzanie .a październikowe cięcie ...grzech śmiertelny ..

-kora dla lawendy niedobra bo zakwasza często a lawenda kocha zasadową i bardzo wapienną .

( teren narazony na wiatry i przymrozki, będę okrywać i kopczykować niezależnie od stopnia łagodności zimy.... Chyba dwa tygodnie temu mi zmarzła bo już miała młode pedy...
- zbyt wczesne wiosnenne cięcie? Razem z różami? Róże są piękne...)

- to akurat nie ma znaczenia o ile nie piszesz o lawendzie francuskiej , ale wiem że chyba nie .

tnij razem z różami i zupełnie nisko , to nie ma wpływu na to co się dzieje z nią teraz .najważniejsza ziemia . glina absolutnie niet , jeśli mokra i do tego wewnątrz bukszpanów

Czyli dwa grzechy śmiertelne wyeliminuje: korę i pózne ciecie. Sypanie dolomitu było niewystraczajace. Myslę czy zamiast piasku mogę im zeolit wysypać? Zobaczymy.

Dziekuje alinko za porade. Melduje, że lawenda rosnąca w innych warunkach pieknie odbija po zimie a też była cięta...ale ma bardziej piaszczystą glebe i niemal nie ma kory.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 06:40, 16 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
tusiawka napisał(a)
Właśnie miałam pisać to samo o tym torfie i dziwiłam się, że florowit na nią chcesz lać.
Ziemia powinna mieć zasadowy odczyn i być dosyć uboga.
U mnie też lawenda w żwirze z matą się wysiała, a w poprzednim ogrodzie wysiewała się i rosła pomiędzy polbrukiem na ulicy.

Przez lata ciełam lawędę jesienią, ale tak bezpośrednio przed mrozami i nic jej nie było.
Obcięcie zdrewniałe końce wsadzałam do ziemi i większość się ładnie przyjmowała.
Ostatnio doczytałam o tym cięciu wiosną i tak robię, ale na sadzonki tnę i tak jesienią.
W zeszłym roku też wsadzałam i właśnie pojawiają się na patyczkach zielone przyrosty.


Czyli najważniejsza gleba. Ha! Kupię żwir i wymieszam z gleba, malo mam zatem czasu, muszę szybko dzialać.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 06:41, 16 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Dziewczyny doradżcie, czy tak na szybko mogę dać zeolit do lawendy. Mam worek 15 kg mogę wymieszać z podłożem. Skoro zastępuje piaskowanie w trawniku i zmniejsza odczyn kwaśny to chyba do lawendy też będzie dobry?
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Ewa 06:48, 16 maj 2014


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Jak tu wszystko fajnie przegadane jest .....
więc....
idę dosypać dolomitu pod lawendę,
liście czosnkom przycięłam,
lubczyk miałam i w tym roku podzieliłam się z pięcioma osobami, mówia, że im rosnie i pysze zupy gotuja z nim..i to cieszy
____________________
Moja pierwsza hortensja w ogródku
Madzenka 06:52, 16 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Ewa napisał(a)
Jak tu wszystko fajnie przegadane jest .....
więc....
idę dosypać dolomitu pod lawendę,
liście czosnkom przycięłam,
lubczyk miałam i w tym roku podzieliłam się z pięcioma osobami, mówia, że im rosnie i pysze zupy gotuja z nim..i to cieszy


Ewo własnie te nasze pgrodowe dyskusje bardzo kształca. Dzieki nim bardzo szybko zdobywamy wiedzę. Uwielbiam gdy dziewczyny i chłopaki dzielą sie doświadczeniem.

Ps ja zwykle nie nawoizłam lawendy sypałam tylko dolomit...a w tym roku podkusiło mnie i sypnęlam azofoskę... Chyba to tez przyczyna porażki....

Jedno jest pewne, porpawie jej strukturę gleby, nie będę rozpieszczać nawozami i jednak odpuszcze sobie cięcie jesienne. Ciachnę tylko kwiatki bez łodyg
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Mala_Mi 10:01, 16 maj 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Marzena, ja posadziłam lawendę na ciut podwyższonych górkach, które zasypałam kamykiem dolomitowym, ładnie wygląda, chwasty ciut mniej..... a ja się miesza kamyk z ziemią to lawenda się tylko cieszy.. i lawendy nie nawożę i nie podlewam... a u Ciebie widzę wąż kroplujący.
Ja drzew nie podlewam, glina trzyma wilgoć dobrze, a drzewa maja system korzeniowy taki, że znajdą wodę i metr niżej... chyba, że to wybitnie drzewa z systemem bardzo płytkim.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
kraania 19:53, 16 maj 2014


Dołączył: 12 lut 2012
Posty: 1709
Marzena2007 napisał(a)


Krania czosnki u mnie średnio w trzecim roku juz niemal nie kwitną. Co roku przesadzam je w miejsce gdzie nie muszą być piękne a na ważnych rabatach sadzę nowe.


Tego to nie wiedziałam, czyli mus co roku dosadzać, bo je uwielbiam.
____________________
Ogród w lesie - moje miejsce na ziemi Ogrodowiskowe spotkanie Spotkanie wrzesień 2012 u kraanii zmiany zmiany u kraanii-czyli co w lesie piszczy
Madzenka 23:37, 16 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Mala_Mi napisał(a)
Marzena, ja posadziłam lawendę na ciut podwyższonych górkach, które zasypałam kamykiem dolomitowym, ładnie wygląda, chwasty ciut mniej..... a ja się miesza kamyk z ziemią to lawenda się tylko cieszy.. i lawendy nie nawożę i nie podlewam... a u Ciebie widzę wąż kroplujący.
Ja drzew nie podlewam, glina trzyma wilgoć dobrze, a drzewa maja system korzeniowy taki, że znajdą wodę i metr niżej... chyba, że to wybitnie drzewa z systemem bardzo płytkim.


Aniu owszem jest wąż kroplujący ale jest włączany kilka razy w sezonie.... Mokro u mnie stale....
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies