Musiałam dzisiaj wypróbować fiskarsa
Kulki bukszpanowe w szałwi i przetacznikach przed


i po


Jeszcze ten największy "nieforemny" ( jak mawia moja mama) wymaga poprawek ale miał dużo dziur. Połatam go po przekwitnieciu bylin, na razie niech sie zageszcza. Z powodu bylin nie mogłam przyciąc bukszpanów... a potem jak byliny przekwitną jesienia bukszpany będą krzywe.....

Przy okazji ambrowiec się załapał na fotki


Wszystko czeka na cięcie. Graby już sie kwalifikują, bukszpany ... trzeba rozłożyć sobie pracę , którą lubię aczkowliek jest bardzo czasochłonna.

I spojrzenie ze taboretu ogrodowego


Brzozy po radykalnym cięciu jakoś się podnoszą i zaczynają mieć pendulowate pędy??? Czy to możliwe, że po przycięciu pospolitego przewodniką wzmocniły się przyrosty pędulowate? Nie wiem czy piszą jasno ale wydawało mi się, ze po prostu brzozy poszły w górę za pomocą przewodników nieszlachentych - z podkładki.


W oczekiwaniu na lawendę. Jutro kulki bukszpanó w lawendzie bedą cięte bo się zgubiły w tej poczochranej rabacie

Wszystko do cięcia... berberysy bagatelle też... a niedawno były cięte...alez teraz szaleją. Zamiast kulek mam teraz bordową plamę w runiance
I laurowiśnie muszę ciachnąć. cały ogórd poczochrany....

Fiolety purpury górą

Marzenko przedpłocie brzmi ciekawie

Marzena2007 napisał(a)

I spojrzenie ze taboretu ogrodowego

Marzenko co to za trawki na tym zdjeciu pod drzewkami ?

Moje topiary jeszcze nie do cięcia, za wcześnie na nie. Nie bolą Ciem plecki po robocie? Podkładasz cosik czy tniesz a potem zbierasz?

dobre pytanie Szefowej,
ja jestem za podkładaniem,
bo bez ochraniacza działałam
i trudno mi się do dzisiaj dosprzątać rabaty

Marzenka mówiłaś że cięcie w czerwcu dopiero... no ale tak, 1szy czerwiec to dziś więc Marzenka tnie jak szalona! I znów będzie gładziutko.

Poczochranie (na razie, bo zaraz wszystko uładzisz), ale jakże piękne Jutro deszcz zapowiadają, więc chyba nici z cięcia