Szkoda bo myślałam, ze z takich miniaturowych zrobię sobie pierwszy rząd w szpalerze...

Marzenko- są w sprzedaży róże miniaturowe i to z dużymi kwiatami a o wysokości krzewu tak do 30 cm. Mam takich kilka przed różami rabatowymi które dla miniaturowych stanowią tło.

Dziękuję za odpowiedź, no bo też jestem na etapie róż, jedne wywalę i zamienię na inne i szukam takie bezobsługowe, jak w miejskiej zieleni, nikt nic nie robi, a one wciąż cudownie kwitną

Inaczej wyglądają przekwitle paki parku a inaczej na rabatami pod moim nosem

Marzenko, melduję posłusznie, że znowu jestem
A u Ciebie jak zawsze perfekcyjnie... ach madżenie chyba też mnie bierze różana choroba, tylko nie wiem jakby się czuły te królowe w moim lesie? Mam kilka okrywowych nn, rosną jak oszalałe, więc może nie byłoby tak źle? Ale czy las i róże to dobry zestaw? hmm...sama nie wiem
buziole, Marzenko

Zaraziłam się od Was tymi różami Właśnie planuję przedpłocie i tam potrzebuję białej pnącej. Jutro będę przeprowadzać konsultacje z rosarium

Pięknie u ciebie.....każda rabata cudna.........i te róże..
Masz taki dojrzałyt, przemyslany ogród..........zazdroszczę troszke, bo sama tak nie umiem komponowac rabat........tyle co zainspiruje sie gdzies, m. in. i u ciebie, odtwarzam ale u mnie to jakies wszystko takie miałkie....
Pozdrawiam !