Wybaczie ale bedzie chwilowa przerwa.... Ma dość i muszę dojść do siebie... Z powodu awarii kabla elektrycznego spaliło mi sterownik pompy ciepła, lodówkę, ekspres, piekarnik, silnik bramy garażowej, lampę nad garażem.. O innych drobiazgach nie wspomnę np routery internetowe...
Plizz tylko mnie nie pocieszajcie i nie lamentujcie. Wrócę do Was gdy sprzęt wróci i energia.....
Na razie znikam próbując jakoś doładować powera....
Mam nadzieję że M jakoś jutro ustali sposób dzialania a ja dumam skąd wziąć kasę... Bo najpierw muszę ponieśc koszty aby dostać odszkodowanie..... Czyli muszę się urządzić na nowo...
Mamy tylko jeden komputer z dostępem do mobilnego neta...
Matko Madzen .. Ja iś tu przekomarzam , a Ty Bidulo zaś masz kataklizm ... Echa , te życie... Nooo , nie pocieszam dalej , skoro takie Twoje życzenie... Ale trzymam kciuki