AgnieszkaW napisał(a)

Marzenko, fotki z ogrodu piekne. Skoro Munstead Wood przypala, to jaka róża w podobnym kolorze dobrze wytrzymuje słońce? Może Ascot albo Red leonardo albo jeszcze inna? Najlepiej mocno pachnąca

Aga z moich obserwacji wynika, ze żadna purpurowa nie wytrzymuje palącego słońca. Tzn szybko przekiwtają kwiaty a w upały po jednym dniu kwiaty sa spalone i brzydko wygladają. W przeciwieństwie do bladawców, które w słońcu świtnei sobie radzą. Żadna z moich róż nie wytrzymywała patelni. Kolejne dopiero bedę sadzić to się za rok przekonam, ale profilaktycznie beda cieniowane bukami, miskantami i wisniami. Palące słońce bedą miec dopiero w drugiej cześci dnia.

Więc nie rezygnuj tylko moze posadź za miskantami albo w okolicach wiśni pissardi?
Munstead i william chyba najgorzej sobie radziły w słońcu, lepiej Burgundy Ice a pozostałe albo w upały nie kwitły albo sa posadzone na zachodniej rabacie (Ascot, Red Leonardo, J.W.Goethe). W przeciwieństwie do Bonica sa bardziej wymagające i wrazliwe. Bonica wręcz uwielbia się u mnie przez calutki dzień kąpać w słońcu.

Jagodaa napisał(a)

Bardzo podobają mi się Twoje ambrowce, może takie kolumnowe dałoby się u mnie zmieścić . Przypomnisz mi odmianę, to sobie poczytam?

I uwielbiam Twoją kostrzewę .

Oczywiście to ambrowce slender silhouette, polecam bo są wąskie a zachowują urodę gatunku

ana_art napisał(a)

ja też nie jestem rosomanes ale już dwa razy z rzędu liście obrywałam bo żal mi było je zapakować razem z liściami

NIgdy tego nie robiłam , po prostu gdy są liście nie kopczykuje Czasami mi torf przymarzł i musiałam go łupac łopata ale sypię kopczyki gdy się robi zimno. Chyba nie jest to zła metoda. Ale spytajmy Ani Monteverde kiedy kopczykuje

I niedoczas mam, ale pisma obrazkowego (zchwycającego zresztą) przegapić nie mogłam

patrze i myślę, że tak jak ja będziesz przesadzała ML ja już wiem że moim różóm i ML będzie za ciasno na przedpłociu

NO to jeszcze werbena katem oka

[img
i druga flanka

Marzena2007 napisał(a)

NIgdy tego nie robiłam , po prostu gdy są liście nie kopczykuje Czasami mi torf przymarzł i musiałam go łupac łopata ale sypię kopczyki gdy się robi zimno. Chyba nie jest to zła metoda. Ale spytajmy Ani Monteverde kiedy kopczykuje

w tamtym roku kopczykowałam jak było już u nas - 5 a liście jeszcze były...
Dzisiaj też mam pocięte łapki przez trawy, a tyle razy już sobie mówiłam że konieczna jest cienka koszula z długim rękawem...

Styczeń 2012 - pierwsze zdjęcie na forum



I dzisiaj

plama z kostrzewy urzeka ... róże kokietują ... trawy unoszą ... ogół zachwyca - no cieszy się człowiek, że ma pięknie a potem wpadnie spojrzy na "madżenie" i znów to samo ... piklo mi myslę sobie ale musisz sobie jeszcze poogrodniczkować by do ideału dojść ...

przy porównaniu przed i po nie mogę nie zawyć nad kolorem dech ... ... który odcień w końcu wybrałaś ??? i to olej ? ... czy impregnat ... ?

Obłędnie ! i róże zachwycające
Kolor tarasu bardzo mi się podoba, już widzę takie deski na swoim ogrodzeniu