Widziłam Danusiu, oczy nasyciłam.
Ja sobie zostawiam zima czas na dalsze przemyślenie jak wprowadzić troszkę ładu na różankę. Trawy, trawy, i czy lawenda z szalwią to dobry pomysł.....
Ja na razie mam dosć bladawców, bo moje NN podobne są do bailando, poza tym Bonica, Fairy i sporo Austinek w tym kolorze: Gertruda, Geoff, Alnwick, James, Queen, Pricness Alexandra of Kent
Oprócz tego: Comte de Ch, Mme Knorr
Teraz domowiłam ciut Ciemniejsze z innch szkółek Agness, Ghita i ostre pink oraz oczywiscie purpury.
Jestem ciekawa na ile bedą sie róznic kolory ze zdjęć w inetrnecie i katalogow w stosunku do realnego koloru.
A jest jeszcse tyle pieknych róż, ktore mam na liscie chciejstw. I gdzie jeszcze wpechać trawki. Ale zima to dobry czas na planowanie zmian, bo trawek będzie duźo, dużo, dużo wiecej
Objejrzałam Akademie ogrodnika... Czy ja miałam jeszcze mocniej przyciąc pędy róż, skoro były już krotkie? Wszystkie zrodła podają obciąc na 20 cm... A P.Ćwik podawal aby przyciąć na 10 cm...
Najważniejsze, że je okopczykowalam po same uszy...
...widzę że działasz rozyczkowo fest...u mnie dominują bladawce, na kolor nie mogę się zdecydować...może dopiero na wiosnę coś pomyślę...
lavender ice mi siedzi w głowie i nie chce wyjść...
Trochę mchu w kostce nie szkodzi...wręcz przeciwnie...przełamuje surowość granitu...
Naoglądałam się fotek Lavender Ice na zdjeciach na innym forum i chyba zastąpi wszystkie moje fairy jeśli u mnie tez będzie taka piekna Teściowa będzie zadowolona bo dostanie wszystkie stare róże w spadku
Na inny kolor niz purpura nie zeecydowałam się. Kocham bladawce a na spektakl Queen of Sweden bede czekać prawie 9 m-cy
U mnie nie będzie pomarańczowego i czerwonego. Mam Golden Celebration i jedną NN i wystarczy...
Kusi mnie budyniowa Jude... I Claire Austin i Glamis Castle...I nie wiem jak je wkomponowac. Mam ochotę kiedyś na biała rabate różana. Być moze żółte zostaną zastapione lub połączone z białymi. Dam sobie na to czas.