Ja też dziękuję Marzence kochanej za zorganizowanie spotkania i gościnność.
Adasiowi za przepyszną cukinię i cierpliwość dla nas…
Za cytrynóweczkę wyśmienitą i słynną już na forum.
Wszystkim Dziewczynkom za spotkanie i bezustanne trajkotanie, z jedyną przerwą na oddychanie
My najpierw trzy godziny peplałyśmy i wianki pod koniec nam się przypomniały
I dzięki Irenko, za Twoją przytomność umysłu i zrobienie fotorelacji, bo ja też przecież miałam aparat i zrobiłam słownie: JEDNO zdjęcie

Uwielbiam te nasze spotkania!

ale fajne spotkanie...aż się "micha" cieszy jak się na Was patrzy....wianki super wypasione...co jeden to ładniejszy....mnie urzekł tanz zasych szyszek modrzewiowych (chyba?)...sporo pracy wymagał...pozdrawiam wszystkie wiankujące

ale fajne miałyście spotkanie
wszystkie dziewczyny jak malowanie a wianki....przecudnej urody

ja wczoraj dostałam kurierem przepiękny wieniec "uwity" przez Anitkę
postaram się wstawić wieczorkiem zdjęcia

macham Marzenko z Wilczej

p.s. cytrynówkę robisz taką 24-godzinną w zamrażalniku ?

Relację spotkaniowo-wiankową zobaczyłam...ale wasze radosne buzie bezcenne

P.S. wianki oczywiście super,żeby nie było

Ale wam zazdroszcze tego spotkania........tak mało teraz w naszym zagonionym życiu okazji żeby sie spotkać, potrajkotać, cos tam wypic, cos tam przekąsić..........a do tego wspólnie stwotrzyc takie pieknoty.
Każdy wianek sliczny, kazdy inny, w innym stylu, a stroiki jakie boskie. Super !
Mój numer 1 to ex aequo ten z samych szyszek ubrany czerwonymi dodatkami oraz ten z mchu ubrany na biało-srebrno-perłowo.
Kochane dziewczyny jesteście ! I wszystkie takie laski ze h, ho...
Dzieki za relację !

Fajne było wiankowanie a wianki przesliczne. Atmosfery kazdy chyba zazdrości, ale trzeba też pochwalic wiersze Ani i Zbyszka -super. Pozdrówka dla wszystkich.

Dziewczyny, ale manufakturka Wianki cud, miód

Wiersze Ani i Zbyszka nie do przebicia, tylko ubarwiły nasz spotkanie

Pszczelarnia napisał(a)

Serdecznie pozdrawiam przemiłe Wrocłąwianki!
Ten wianek koduję sobie ku pamięci - w moim stylu, Aga!

dzięki Ewuś

...a mój mąż po moim przyjeździe z wiankowania podziwiał wianek, który ......właśnie zwiesiłam z drzwi. Wisiał tam 2 miesiące hahaha. To się nazywa spostrzegawczość

Dziewczynki, dziękuję Wam za wczorajszy wieczór. A Tobie Marzenko za zorganizowanie takiego świetnego wiankowania

...ale trafiłam
Pozdrowienia dla wszystkich uczestniczek spotkania.....
W wiankach tym razem zróżnicowane style i kolory....idziecie do przodu...
Gratulacje....