Zachwycam się każda jedna są piękne


Franek odezwij się na priv.

Witam.Dzisiaj opowiem Wam trochę o klonach japońskich.Stopniowo będę dodawał i opisywał każdy które mam ale to potrwa bo ciągle brak czasu a z ogrodem to tak jak z małym dzieckiem ciągle trzeba dogladać.Na poczatek klon tatarski który prowadzę jako bonsai w doniczce już 10 lat.Kiedyś w szkółce leśnej kupiłem taki wykszywiony egzemlarz i wiedziałem że przeznaczę go na bonsai.Kwitnie niepozornymi kwiatuszkami wiosną ale w tym roku nie wytworzył owoców.Zawsze wisza piękne czerwone motylki.Cudnie wybarwia się na kolor czerwony jesienią.Jeżeli kogoś interesuje jak zrobic takie bonsai to podpowiem.

A teraz klon który często spotykany jest w szkólkach Orange Dream.Godny polecenia ze względu na przepiękny żółto pomarańczowy kolor.Mam dwa i prowadzę je w donicach.Jednak musi miec półcień bo ostre słońce go przypala.Zaleta prowadadzenia w doniczce jest taka że w łatwy sposób można zmienić kompozycję.

Klon Autumn Moon.Jeden z piękniejszych klonów o pięknym ceglastym kolorze liści od wiosny przez całe lato.Oczywiście wszystkie moje duże klony są co roku przycinane bo inaczej ogrodu by nie było widać wcale.Ten ma 12 lat.Ziemia szczególnie cięzka tak jak u mnie jest wymieszana z zwykłym żwirem dla lepszej filtracji wody.Nie mam z nim żadnych problemów,jedynie atakują gąsienice szczególnie wczesną wiosną w trakcie rozwoju liści.

Klon Mikawa Yatsubusa.Niezwykły klon z pięknie układajacymi się liśćmi.Może rosnąc na słonecznym lub pólcienistym miejscu.Szukałem go 9 lat,ostatnio pojawia sie częściej.

Klon Aconitifolium.Jest jednym z ciękawszych klonów ,chociaż zielony od wiosny aż do jesieni to jesienia kolorem powala na kolana.Starsze egzemplarze kosztują nawet 12 tys wysoki na 2,5 m.Na pierwszym zdęciu z prawej strony.Przesadziłem go po 6 latach.Zamieniłem miescami z innym klonem własnie dla tych jesiennych lisci.

Klon Katsura.Ten klon jako pierwszy pojawił się w moim ogrodzie.Jest to bardzo odporny klon o pięknych liściach wiosną i obłedych kolorach jesiennych od pomaranczy po czewień.Mam go 13 lat ,corocznie ciety ma 2,5 m.Gdybym go nie przycinał miałby ok.4 metry.

Klon creme and pech.Żadko spotykany mam go już 9 lat i urzeka mnie każdego roku .Na zdjęciu tak startuje wiosną.

Klon Seiryu .Piękny delikatny klon całą wiosnę i lato jasno zielony.A jesienią krwistoczerwony.Prowadzę go 9 lat w doniczce.Na zdjęciu po lewej wiosna i drugie jesień

klon Tsumagaki.Widziałem go kiedyś na japońskich stronach i udało mi się go znależć jedną sztukę w japońskim ogrodzie IBUKI.7lat temu.Pomimo że był wówczas drogi nie wachałem sie ani sekundy.Uwielbiam jego kolor jak startuje wiosna.I latem ładnie sie wybarwia.