Malgosiu musisz tak jak ja - kopać po 21ej. Komary wtedy już śpią. Sąsiedzi nieco dziwnie sie patrzą, czy aby skarbów nie wykopujesz, ale co tam!
U nas tez z tymi komarami to jakaś masakra. Po co toto jest?
Dzieciaki na poddaszu gorąco maja, ale jak im okna otworze to zostaną pozarte :/
Chyba czas na moskitiery...

Fajne sa te rozchodniki, podobają sie mnie będę myślec nad rabata przyplotowa niebawem - moze sobie je tez gdzieś posadze

Tez macie drewniany plotek! Bardzo ładny lubię płoty ze sztachet, dają fajny klimat.

Kasiu witaj, chciałam przed chwilą wkleić parę zdjęć z klonem ale mój czytnik kart odmówił współpracy spróbuję jeszcze później jak się nie uda to jutro nie wiem o co chodzi.

Obiecane zdjęcia weekendowe.

Posadzone limki wraz z serbami, brakuje jeszcze choin kanadyjskich jeddeloh i traw rozplenic hamlen, które dziś nabyłam. Ostatnia rzecz to róże, kupię chyba 3 pnące i muszę się za jakimiś obeliskami rozejrzeć... Rh czekają na wsadzenie...trawa strasznie wysoka, ale czekam na M jak skosi, więc udajemy że wszędzie jest trawa skoszona .



Kolejna działalność weekendowa, limki wraz z rozchodnikami, na tyłach będzie żywopłot cisowy

Bosko
Pozdrawiam

Małgosiu dziękuje bardzo
Mam jeszcze pytanie- jaki kształt ma ta rabata? Całościowo?
Bardzo ładnie Ci to wyszło.

Dziewczyny na komary w domu najlepszy rajd taki do kontaktu.
U mnie okna sa otwarte całą noc i komarów brak

A co do ogródka- to czytałam, ze podobno lawenda i kocimietka płoszą te bestie

Małgosiu działasz jak maszyna
Pieknie na każdym kroku.

A powiedz, tam gdzie żwirek-będzie jakis placyk?
I co to za drzewko na 1 zdjęciu z prawej strony-to duże z listkami?

Limki i rozchodniki- fajne połączenie! Nie wpadałabym na to.