monteverde napisał(a)

To taki potwór co zjada cebulki kwiatowe siedzi w ziemi i tyje

a jakos mozna sie tego pozbyc ?
czyms podlewac ?

Kasya napisał(a)

a jakos mozna sie tego pozbyc ?
czyms podlewac ?

Jaja składa chrabąszcz majowy w ziemi i te opuchlaki rosna żywiąć się cebulkami, najlepiej sadzić cebulki w koszykach a przed wsadzeniem moczyc w Kaptanie jakieś 20-30 min a potem osuszyć, może nie ruszą ten preparat jest na różne patogeny

iwonadm napisał(a)

Wow ale podjadł a kysz z naszych ogrodów ☆

ja nawet je mialam w ziemi kompostowej musialam ja przesiewać, jak dodawalam do kwiatów na jesieni

Aniu masz rację, w zeszłym roku były te brzydale u mnie
więc teraz pewnie też

nie wzeszlo mi troche cebulek sadzonych w zeszlym roku i nie wiem czemu
moze to sprawca ?

Edyta10 napisał(a)

Aniu masz rację, w zeszłym roku były te brzydale u mnie
więc teraz pewnie też

wsadzalam teraz azalię bo ziemia całekiem rozmarznięta i wykopałam tego jegomościa

Kasya napisał(a)

nie wzeszlo mi troche cebulek sadzonych w zeszlym roku i nie wiem czemu
moze to sprawca ?

jeżeli cebulki były w dobrym stanie to może być on albo za głęboko posadzilaś

Ania uwierzysz że u mnie w doniczce z jednorocznymi znalazłam drania i to nie jednego .sama nie wierzyłam ,podobnie opuchlaki też w doniczce z tarasu przyniosłam do garażu .

Będę też zwracała uwagę na takie potwory
Dzisiaj ostatni dzień paskudnej pogody miał być u nas. Zobaczymy

Aniu, chciałam prosić o poradę:
- w swoim ogrodzie przy ogrodzeniu betonowym sąsiada posiadam różę pnącą o "sztywną" - sztywne długie pędy. Zakupiłam ją w maju tamtego roku i posadziłam. Kwitła dwa razy. Na jesieni dostała plamistość czarną ale poradzono mi na Ogrodowisku aby przed zimą niczym tego nie psikać. W czasie zimy straciłą liście, nie ścinałam jej bo tak te z tutaj mi poradzono. Aktualnie róża jest jeszcze zakopczykowana korą ale wygląda nie ciekawie, to znaczy ma takie długie badyle na dwa metry wysokie, brązowo-ciemnozielone. Proszę o poradę czy ściąć ją a jeśli tak to do jakiej wysokości?? Czy nawizić i kiedy no i czy mam ją czyms leczyć na tą plamistość?