Podroż kulinarną odbyłam od racuchów, przez wątróbkę i mięcho do kanapek ...
Po drodze obejrzałam dużo limonek... i inne kolory też.. mignęły mi 3 kartki z kalendarza.. pierwsza to coś co nie chciało u mnie przez 2 lata zakwitnąć i się pozbyłam bez żalu.
Dylemat jaki powojnik też poczytałam, ale tu nie pomogę bom sama nie wiem co mam...
Gratki na 300 nowego -starego ogrodu zostawiam.. niech będzie z gumy, bo chyba to Ci najbardziej potrzebne
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.