Oj temat wakacji - skąd ja to znam - co roku to samo - z kim zostawić, gdzie pojechać, za ile itp.

Moze Krzywaczka, może Pisarzowice - bez ciśnienia - mam limit kieszeniowy max 200 zł miesięcznie i juz go wykorzystałam

No to super, zaraz zerkę, ja kupiłam magnolke w OBI za 60 zł. Była tej samej wielkości?

Kasiu ,a kogo zostawiasz zwierzyniec czy dzieci ?
My co roku gdzieś jeździmy ,na 2 tyg albo góry w Polsce ,albo Słowackie albo morze ,dzieciaki nad morzem były 6 razy w tym już nie chcą ,jadą nad Rożnów na obóz ,a wszyscy jeszcze nie wiemy gdzie ,może Mazury ,może Słowacja ,może Bułgaria.
Też musze ustalic limit .

Tak ,nawet chyba bardziej rozgałeziona .

Jedno i drugie
Zawsze ta sama jazda...
My mieszamy się urlopami - eMus bierze 3-4 tyg i ja też do tego 2 tyg raz z jena raz z druga babcia - i gotowe! A starsza nie chce nigdzie na kolonie i obozy i masz! nie i nie i jej nie zmusze bo to astmatyk i moga się zdarzyc przykre niespodzianki na tle nerwowym .