Oj Kasiulka przepadam za Twoim ogrodem. Im więcej zdjęć, tym lepiej. Nigdy mnie nie znudzą. A te białe, pierzaste tulipcie prześliczne. I bombowo będzie dać nura pod taką fajową pergolą. No, fajnie się osłoniłaś. A ja głupia jak mąż chciał sadzić tuje, to nie chciałam, wychodząc z założenia, że wszędzie te tuje i tuje... A teraz prawie przemawiam do nich: błagam! Rośnijcie! Sąsiadów szanuję, ale nie muszę ich aż tak często widzieć
Ależ miałam co oglądać u Ciebie. Lubię, gdy czekają na mnie zdjęcia w ogrodach, do których zaglądam
Dziękuję za słowa otuchy. Tylko jak się nie stresować? Masz jakiś złoty środek na to, by nie czuć presji innych? Ech...
Hm ... dobre pytanie Bogdzie, właściwie - nie wiem bo kiedy odpoczywam to się męczę
Jestem jak elektrownia atomowa, gdzieś muszę spożytkować niesamowita energię i pomysły, i tak miejsce mi się już na maxa skurczyło więc wiele nie zaszaleję - ale rozwija skrzydła u innych, wielu osoba rysuje rabatki
O jak fajnie bo ja cuykam do znudzenia, strasznie lubię zachwycać te ulotne chwile, są takie romantyczne...
A ja choć bardzo konkretna baba to w głębi duszy jestem strasznym romantykiem i marzycielem
Tuje rosną szybko, zobaczysz jak minie 5 lat i juz będzie po widoku sąsiadów
Ja też nie narzekam na sąsiedztwo ale nie lubię gapiów kiedy chodzę po trawie w bikini
Co do złotego środka, właściwie to całe życie czułam presję innych, którzy żądali udowodnienia ile jestem warta. Jak ktoś uważał że jestem ładna - to koniecznie musiał sprawdzić czy nie jestem głupia. Kiedy wyremontowałam dom, wielu zarzucało mi że dostałam kasę od rodziców. Kiedy mój ogród pojawił sie w gazecie to reszta twierdziła że umiem po prostu ładne fotki robić ...
Sa 2 wyjscia Tusiu, albo zarżniesz się udowadniając całemu światu że ile naprawdę jesteś warta -( i tak w kółko i w kółko bo zawsze będzie jakieś ale)... albo uwierzysz w siebie i we własną wartość. Wtedy opinia innych nie bedzie juz dla Ciebie taka ważna, a bliscy i tak będą wiedzieć ile Cie to kosztowało... Wierz w siebie i we własne zdolności, pogódź je z siłami i czasem i... doceń chwilę obecną, radość przebywania z dzieckiem, zajmowanie się domem, radość z każdego otwierającego się kwiatu
I pamietaj - krytykują ludzie zakompleksieni - taka jest moja teoria