Ale Ty w porównaniu do mnie to masz areały, że hoho, gdzie ja się na niespełna 400m2 z tymi świerkami pomieszczę :/ Ten taras sąsiadki to pikuś, bo z drugiej strony mam taką, która mieszka na wys 2-go piętra, więc na to już nic nie poradzę. Ot, trzeba się przyzwyczaić. Plus jest taki, że mam wszędzie blisko, a i jak wyjeżdżamy na wakacje to sąsiedzi zawsze okiem rzucą na domek
Podziwiam mistrzowskie odizolowanie sie od sąsiadów. za to masz medal.... o rezcie można dyskutowac czy sie podba czy nie... ale izolacja.... jest perfekcyjna... prawdziwy ogród złudzeń.
Pod basen mam sypnięty piasek i obrzeże z kostki, lepszy jest drobny kamyk.. ładniej.. a obrzeże pozwala trzymać basen prosto.. Obrzeżę najlepiej z czegoś co już masz.. by nie gryzło różnością..
Tulipki i royal piękne
Ja nie mam hektarów, ale fakt trochu większą mam działkę. Ale tam gdzie jest wysoki sąsiad posadziłabym rozłożyste drzewo by mnie nie było widać co robię - jak pod parasolem
Fajnie że tytuł pasuje, znaczy że efekt sie udał Teraz razi mnie wykończeniówka - tj betony i płot i płyty. Płot juz zaczęłam malować - ale trochę to potrwa bo ma 40 metrów na 2,0 m wysoki - tak więc jakiś czas to potrwa. Może w przyszłym roku a najdalej za 2 lata pomyslę o ścieżce z kostki brukowej zamias płyt, to będzie juz kropka nad i
Dzięki za rady z basenem - właśnie tak jak u Ciebie myślałam zrobic, tyle że nie niem na ile piasek mi dzieci i pies rozniosą.