Wszystkim odwiedzającym dziękuje za dobre słowo i zapraszam

Niestety mam gonione ze względu na koniec roku w szkole, zieloną szkołą u jednej i przedszkole u drugiej, zebrania itp... nie wyrabiam i dlatego mało tu zaglądam.
Poza tym nadeszła pora przepielenia ogrodu wiec czas mam okrojony do min na inne zajęcia niz ogrodowe
Dziś poszedł front z aleja różana bo strasznie przerosła a róze brzydko sie pokładały. Ręce mam strasznie poranione, wycieńczona jestem też okrutnie ale udało się

Róze odżyły kiedy przyciełam zacieniającego je klona i tuje oraz wykopałam gigantyczną pęcherznice: