Zawitko
Ciesze się że ci ci rośnie, życze zdrowia do szmaty Martwiłam sie bo od Ciebie laurak tak ślicznie rosnie że miałam nadzieje że Ty też jesteś zadowolona z wymiany Za 2 lata to już kulę bedziesz miała
Marysiu
Oj cienko z tym latem, ale wierzę że jeszcze upały wrócą. Na razie woda kryształ więc się nie martwię Pozdrawiam również
Obejrzałam od polowania na rekina w basenie...... rekin widzę jeszcze żyje...a dziewczyn nie widzę
Ale może sie zrobi ciepło i polowania ciąg dalszy nastąpi, czego sobie i Twoim dziewczynom życzę... bo czytam, że Ty wolisz morze
A ja chyba u Ciebie najbardziej lubię oczko (a widzę, że są nawet dwa) i żwirowa ścieżka w tajemniczym ogrodzie ..
Jula
Witaj, nie taki duzy, jak popatrzę na ogrody innych to nawet wydaje mi się że mały
Tylko te wydzielone zakątki robia złudzenie dużego ogrodu - stad nazwa - ogród złudzeń
Ciesze sie że Ci się podoba, a co do roboty to robie codziennie, ale nie pielenie - to juz tylko 3,4 razy w roku - tylko cięcie, przerzedzanie i kształtowanie. Dojrzały ogród ma swoje słabości
Ale się wszystko zagęściło
Kasiu!
Niemal idealnie przeniosłaś projekt do realu. Gratulacje . Nigdy mi się to nie udało, a ściślej nigdy mi się nie udało zrobić projektu
Pozdrawiam.