Zaglądam, co nowego w pełnym złudzeń. Nastrojowo, jesiennie, pięknie. Ten dereń buchający czerwienią, to Sibrica, czy jakaś inna odmiana?. Mam Sibrica młodziutkie (dwulatki), ale po upałach sierpniowych już na początku września jego liście się przebarwiły i opadły. Sibrica Variegata mają jeszcze liście, ale nie przebarwiają się, tylko niestety rudzieją. Na spektakl czerwonych pędów zimą nie mam co jeszcze liczyć, bo ledwo od ziemi odrastają.

Kasiu, ta nowa wyczarowana przez ciebie aleja o której pisałam wiodąca do "nikąd" jest zamknieta w cudzysłowie, a my wiemy, że za nią jest salon letni, ale dla nowych oczu to tajemnica Latarenka cudniasta