No ba - tu dobrze widać jakie będzie pole azaliowe
Sylwus - dobrze że jesteś - cholercia miałam śliczne fotki i mi wcięło więc tylko teraz 2 takie byle jakie - miałam nawet nie wstawiać ale muszę pokazać nowość u mnie - lustro o Was juz przyklejone Teraz musze kamienie pozwozić i przykleic a potem mur pomalować Korzenie na razie trzymają dół lustra bo pieron nie chce chwycić
W lustro non stop pukają ptaki - szczególnie sikory i kosy. Zreszta czatują na drzewach i patrzą gdzie przekopałam ziemie a potem sru i wcinają dżdżownice - nawet czasem obok mnie
te tez pilnują
Powolutku rozwinęły sie też zawilce - oczywiście w lesie
Kasia lustro wygląda obłędnie. Nie mogłaś lepszego miejsca mu wybrać. Tak sobie myślę, że po lampce winka, tudzież dwóch przelazłabym na drugą stronę jak Alicja w krainie czarów ).
Ale ja..ja gdybyś przykleiła pionowo to niejeden pomyślałby , że to tylko przejście za mur do dalszej części ogrodu ,ale tak jest bomba....już widzę te azalie i rodki podwojone przez lustro i rzeczka mówisz......miodzio. Aleś wygoliła te świerki....masa miejsca się zrobiło....brawo Ania za pomysł, brawo Ty za wykonanie