O dziękuję, te trawki mają w sobie moc. Magiczne i piękne. Chyba będę na wiosnę rozsadzać dalej jakie tylko się da, bo w ilości siła i co Ci będę zazdraszczać hihihi.
Bukszpan może się zarośnie ... trzymam kciuki za niego
A dyniowe wrzuciłam sobie na tapetę Cmok

Dorotko śliczny ogród , śliczne zdjęcia, dyniowate też cudne. Nasion werbeny nie udało mi sie zebrać, teraz są takie wilgotne i nawet w słoneczną pogodę pare dni temu próbowałam coś z nich wysypać ale nie dało się. Będę próbowała z sadzonkami to jak mi sie uda to się podzielę na wiosnę.Ewentualnie jak masz gdzie przetrzymać to Ci mogę wykopać taka jedną dużą roślnę do przetrzymania przez zimę. Buziaki

Gosia dzięki
wiesz ja bym wolała na wiosnę werbenki sadzić,a może coś sie wysiało do gruntu?
to by była niespodzianka szkoda że nasionek nie udało się zebrać
liczmy na sadzoneczki
buziaczki

Dorotko w takim razie zobaczymy na wiosnę. Może faktycznie coś się wysiało- to będzie niespodzianka. A może też mi się uda z sadzonkami. Werbena jest tak piękna, że mus ją mieć. W ostateczności pozostanie sklep- chyba już nie będziesz sie zastanawiała czy kupić.

Nooooo trawek nigdy dość zawsze gdzieś sie upchnie nie ma co zazdraszczać, trzeba rozmnażać

a widzisz jakie mam ładne tykwy??

Z trawkami przekonałaś mnie
Tykwy suuuuper się wkomponowały w towarzystwo, plastikowe?

Jak ja lubię tą rabatę