Po wycięciu starych tujek okazało się że wrzosowisko muszę poprawić. Naoglądałam się u was no i do dzieła. Wyszło na razie tak. Z tyłu będzie szmaragdowe tło.Zostawić czy coś zmienić oto jest pytanie?. Radźcie eksperci.

No i jeszcze jedno. Mój M poszedł na grzybki i poza grzybkami zdobył dziupelkę. Przytaszczył cudo dla żyjątek.

malgorzata_szewczyk napisał(a)

No i jeszcze jedno. Mój M poszedł na grzybki i poza grzybkami zdobył dziupelkę. Przytaszczył cudo dla żyjątek.

Ale super dziupla
Myślę, że gdybym miała coś takiego w ogrodzie, byłoby to zamieszkałe przez kota Aż się prosi, by jakiś łepek z tego wyglądał.
Wiesz już gdzie to dasz?
Ja mam nadzieję na pomoc ogrodowiska, oj mam, i tu się pięknie uśmiecham, bo oprócz tego co mi się udało, jest wiele kątów, których nie pokazałam. Wena coś mnie trochę w życiu opuściła.
Pozdrawiam

Gosiu a grzyby przyniósł Dziupla superMy tez zawsze coś z lasu przynosimy jakieś korzenie lub kamienie

Grzybków na sosik tylko wystarczylo. Sucho bardzo w lesie. U nas w ciągu 2 miesięcy padalo tylko dwa razy i to słabiutko. Pozdrawiam.

gdzie_idziesz napisał(a)

Ale super dziupla
Myślę, że gdybym miała coś takiego w ogrodzie, byłoby to zamieszkałe przez kota Aż się prosi, by jakiś łepek z tego wyglądał.
Wiesz już gdzie to dasz?
Ja mam nadzieję na pomoc ogrodowiska, oj mam, i tu się pięknie uśmiecham, bo oprócz tego co mi się udało, jest wiele kątów, których nie pokazałam. Wena coś mnie trochę w życiu opuściła.
Pozdrawiam

Mój piesio wsadzal tam łepek i strasznie węszył, a że jest mniejszy od kota to może by zamieszkał gdyby nie wolał łóżka mojej córki.

Małgosiu oglądałam Twój ogród wtedy i dopiero teraz doszło do mnie,że to właśnie Twój Z siostrą stwierdziłyśmy,że fajny sielski ogród pokazywali w Mai,byłyśmy zachwycone domkami,karmnikami i taką swojskością.Lubię takie ogródki Też tachamy ze spacerów różne konary,kamienie i co tam wpadnie w ręce i może przydać się w ogrodzie..
Pozdrawiam serdecznie
A aksamitki na tarasie urzekły mnie..
I wcale nie wyglądasz na mamę takich dorosłych dzieci,pomyślałabym,że te maluszki dziewczynki to Twoje

Anulko dzięki za takie miłe slowa Tobie i Siostrze także, proszę przekarz Jej. Bardzo mi miło że się Wam podobalo u mnie. tak milo się wtedy pracuja dalej. Pozdrawiam.

Małgoś moja siostra też jest tutaj na ogrodowisku,wyjechała teraz na miesiąc ale jak tylko wróci to przypomnę jej Twój aksamitkowy ogród i że to właśnie Twój był..bo tak go nazwałyśmy wtedy
A męża to teraz molestuję o domki dla owadów,jak byliśmy w Nomi to zaraz poleciałam do stoiska ogrodowego wypatrzeć karmniki na słoninkę dla sikorek,kupiłam zaraz 4 sztuki..Twój ogród taki przyjazny stworzonkom i tym małym i tym większym..dla mnie inspiracja pod tym względem..
Miłego popołudnia Małgoś

Super te dziewuszki - jakbym swoje widziała - w jakim sa wieku? A jak sobie radzisz z nimi przy oczku? Bo moje wraz z psem łaziły wciąż koło niego a najchętniej to skoczyły by do środka
Wiesz co mi się bardzo rzuca w oczy - to ze wszystko idealnie masz wykonczone - kaze obrzeże i rabatkę - super robota