Gosiu, Twój ogród jest dla mnie taką zapowiedzią, co będzie u mnie kwitnąć za tydzień czy dwa ale tyle dobrej roboty masz zrobione, że teraz z czystym sumieniem odpoczywaj i fotki rób - nie pogardzę nimi
pozdrowienia!
Gosia ... jeszcze raz sobie pospacerowałam po nowym starym ogrodzie ... napracowaliście się ale efekt jest spektakularny (trudne słowo ... trzy razy poprawiałam ... za to jakie na miejscu ! ) ... przy ciurkadełku mnie wzięło na twórczość (usiądź Małgoś bo moja twórczość pozasłowna to masakra raczej ) i z ofiarowanego pod ciurkadło półkola zrobiłabym koło ... w sensie dołożyłabym obecnemu półkolu drugą połowę wcinając ją w pas rabaty ... potem byłam już grzeczna i tylko podziwiałam ... i z litości dla siebie nie liczyłam tych kulek ... stożków ... no nie liczyłam ale nawet zapalczywie się broniąc fiem, ze masz ich nieprzyzwoicie wiele ... rzec można lubieżnie nieskromnie sobie absolwentka pensji Motuli poczyna : ... buziak
ha ha ha
tak mnie wiosna w ogrodzie wciągnęła...
ciurkadełko masz świetne tez planuję zakup takiego ale chyba na kule się zdecyduję... ale jeszcze na 100% nie wiem
pozdrawiam gorąco
acha, fryzurka bomba w prostych włoskach wyglądasz oszałamiająco!!!