AkapulkoBial...
22:15, 14 sie 2013

Dołączył: 14 lip 2013
Posty: 185
Witajcie muszę wam powiedzieć coś w sekrecie.
Zakochałem się.
Dziś kiedy przyjechałem na Ranczo z moją Panią, przywitała mnie moja ukochana.
Strasznie się ucieszyłem kiedy ją zobaczyłem. Jest taka śliczna , kudłata ma długie włosy, taką piękną mięciutką i pachnącą sierść hmmmm a jakie oczyyyyyyyy ...
Po prostu jest pięknaaaa.

Nagle zobaczyłem że jest z nią ten wstrętny gówniarz Cygan, kręcił się cały czas obok niej.
- Wielki mi ochraniarz !
- Nienawidzę tego nadętego „ Cygana”
Zawołał mnie na słówko i powiedział do mnie tak – Ty nowy, ja jestem młody i spokojny ,ale do czasu , nie wchodź mi w drogę i nie oglądaj się za moją „Kudłatką”, bo Cię pogryzę.
Aaaa to smarkacz.
Sami widzicie że jest jeszcze szczeniakiem, bo ja mu nie ustąpię.
Kudłatka będzie moja dziewczyną , będziemy mieli dzieci, jutro jak przyjadę nie popuszczę jej. Zresztą i tak wiem ze jej się podobam, od pierwszego dnia kiedy mnie zobaczyła, to od razu pociągnęła mnie w krzaki. Dała mi kilka buziaków.
Ale nie rozumiem jej dzisiaj , po co przyprowadziła na działkę tego żółtodzioba Cygana.
Chciałem jej pokazać mój fotel.

A tu niespodzianka, nie była sama. Jeszcze tego brakowało, by mi ten smarkacz , biegał po moim fotelu, lub go osiusiał. Oj na pewno byśmy się razem szczepi i nie wiem co by było jak by to zrobił.
Och jaki ja jestem w niej zakochany.
Nie na darmo widziałem na nszym „Ranczo Akapulko” bociany.

Wczesniej pisałem wam o niej. Na forum nasze ogrody.
Do jutra kochani, jutro nowy dzien , moze coś się zmieni...? Papakia...
____________________
Ranczo Akapulko
Ranczo Akapulko