Kasiu ten lakier na wysoki połysk to pewnie musiałas zedrzec z mebla, czy tak????Nie wyobrazam sobie takiej roboty , szczególnie na zakończeniach desek.
Okazało się, że nie dokupię żadnych nowych uchwytów do szuflad, ponieważ rozstaw dziurek jest bardzo nietypowy. Odnowiłam więc stare uchwyty i zrobiłam inne z koralików. Które lepsze? Do mnie chyba jednak bardziej przemawiają te zwykłe, stare.
O ja nie moge aleś zrobiła metamorfozę! Tkaiego klimatu jak u Ciebie to ze świeca szukać - coś genialnego!!!! Kasik jesteś wielka - a Twoja pomysłowość to już mnie zwala z nóg
One nie są kupione w całości, że tak powiem. Wszystkie nogi kupowałam na necie, a deski emuś przykręcał. Blat stołu jest zrobiony z drewnianego parapetu. Nogi pierwotnie były czarne, ale je przemalowałam. Zmieściłam się w 500zł i to jest największy plus tych mebli .