Kurcze ja to się teraz doczekać nie mogę jak roślinki ruszą na całego ,ale jak pomyślę jak mało czasu będę miała w tygodniu na te areały to mnie trwoga ogarnia

ziemi Ci zazdroszczę u mnie teraz klajster, a w lecie beton, kompost wprawdzie jest ,ale tu gdzie coś już rośnie nie bardzo jest jak przekopywać jedynie podsypać mogę ......w zasadzie tylko w warzywniku ziemia jest do zmiany kompostem i piaskiem na lepszą......nie żebym narzekała bo roślinki moją lubią, ale ja już mniej

eM mi dzisiaj powiedział , żebym szybko plany krystalizowała póki mokro to trawę pościąga , bo potem skrobał znowu nie będzie jak wyschnie na beton

A ja myślę jeszcze w tym sezonie suchą rzekę podciągnąć do góry.......chyba mi przyjdzie kopać samej

Krzysiu będzie miał lepszą robotę przy kopaniu tego oczka

w takiej ziemi jak Wasza to łopata jak w masełko sama idzie nie
