Ewa, dzięki To jeszcze bardziej mi się podoba Kupiłam jesienią jedną doniczkę ice dance, ale taką wypasioną. Zadołowana jest i na wiosnę będę ją dzielić na obwódkę rabaty
Dziś znów odrobinkę pchnęłam robotę do przodu. Ale dosłownie z godzinkę popracowałam. Bałam się przeginać bo jeszcze chrypa mnie trzyma.
Kiedyś uda mi się skończyć . Jak będę dawać obwódkę z kostki to jeszcze odrobinkę poprawię tu i ówdzie .
Domiś gdzie tam ostro. Ostro to by było gdyby mi się choć połowe tej trawy udało usunąć, a tak to tylko dziubnęłam. Widzisz? Tam gdzie ta brązowa ziemia to jest moja dzisiejsza robota. Ale chrypa mnie jeszcze trzyma i bałam się przegiąć, bo jakieś dziwaczne choróbska teraz się bujają. Ale w domu za to pomalowałam drabinki pod róże i jeszcze emuś zaraz słupki przywiezie to pomaluję .