Dzięki Ula. Lubię wykorzystywać rzeczy pozornie bezużyteczne. To zdecydowanie większa frajda, bo efekt bywa zaskakujący, kasa zostaje w kieszeni i często powstaje coś niepowtarzalnego .
Wiedziałam, że wyjdzie arcydzieło Brawo
Zobacz u mnie (oczywiście jak masz ochotę) jakie lustro przytachałam ze wsi.
Babunia moja się w nim przeglądała już w latach 60.