Przez zupelny przypadek ukorzenila mi sie z odkladu hortka S
Chloss Wackerbarth. Ziemia była nierowno rozgrabiona, galazka dotykala podloza ipuscila korzenie

.
Uzyskalam taką sadzonke. Teraz mam 3 hortki. Oczywiscie musialam juz posadzic w nowe miejsce. Do wiosny bym nie wytrzymala

.
Obok siebie będą 3 te same horcie.