Dzięki Justyś. Cebule cieszą tym, że już posadzone, a nie w pudle . Posadziłam wszystko, ale nie po ogrodowiskowemu, tylko po swojemu . Namiszałam, namiszałam i zobaczymy jak to wyjdzie .
Kasiu, gdyby gazetkę w całości przeznaczyli dla prezentacji Twojej "Mojej Bajki", to i tak zabrakłoby miejsca, by pokazać wszystkie ogrodowe ciekawe i urokliwe zakątki...Masz tego całą masę i co jedno to piękniejsze...
Kasia, doczytałam się Muszę jutro pobiec do kiosku Musowo! Pismo obrazkowe niestety wolno mi się otwiera na komórce więc pooglądam co u Ciebie później z kompa. Gratki gratki