Przyszły dziś zamówione budki. Em kupił deski na 2, ale jako, że wiem że to potrwa - wolałam kupić .
horcia wygląda obiecująco. Puszcza nowe pączusie po bokach
Filiżankę, budki i talerz z obiadem widziałam .
U mnie taka filiżanka kosztowałaby 5 zł pewnie.
Widzę że już w ziemi grzebiesz - a jak się mają pelargonie ?
Miruś jak do mnie przyjedziesz, to możemy na klamoty się wybrać. Najlepiej w sobotę . Pelargonie całkiem fajnie sobie rosną, kilka stron wcześniej wrzuciłam zdjęcia. Zrobiłam też kilka nowych sadzonek, ale one dopiero się zabierają do życia.Ten patyczek hortki jeszcze chyba końcem października skubnęłam. Trzymałam w wodzie ponad miesiąc i nic, ale, że wolę życia ma sporą to widzę, że będzie rósł
Budki super, ale Kasiu widzę w tle piękne serduszko , które wyszło spod małej dziecięcej rączki...rośnie następna artystyczna dusza, po Mamusi zdolności posiada....