eee_taam napisał(a)

u ciebie tez kolorku nie brakuje no i zawilce ci kwitna ...czekam na swoje ale moje maja za mało cienia ...nie wiem jak to bedzie z nimi

Justyś a moje zawilce i w słonku i w cieniu ok.

Stipy mają się dobrze

sąsiad . Znów mieszka w budce na orzechu. Inny robił przymiarki do budki na gruszce, ale się bidulek nie zmieścił.

miniaturowe rodki zakwitną chyba jeszcze w kwietniu.

ciekawa jestem co się z tych pączusiów rodka Andrea urodzi.


dereń w balii puszcza listki

kiepściuchno wygląda jedna hortka ogrodowa. I to jest takim miejscu, że w razie W obstawiałam, że najmniej oberwie. Żyć żyje, ale w porównaniu do innych jest łysa.

zastanawiam się czy jej nie ciachnąć nisko. Kwiatów wprawdzie nie będzie, ale ładnie by się odbudowała. Dam jej jeszcze czas, bo niektóre pączki nie mogą się zdecydować co robić. Ciachnąć można zawsze.

w donicy przy mikroaltance posadziłam poziomki. Wcisnę tam jeszcze powojnika.

Kasienko w porownaniu do moich hortkow to u mnie dopiero malutkie pączulki wylazły

niby zadecydowałam jesienią, że bez koralowy Sutherland Gold poprowadzę w formie drzewka, ale jak przychodzi co do czego to żal mi te boczne przyrosty pousuwać :/.

Kasiolaaa napisał(a)

Kasienko w porownaniu do moich hortkow to u mnie dopiero malutkie pączulki wylazły

\Mówisz, że może być gorzej?

Co to mi się tu nawysiewało??? Ktoś wie? Czyżby tojeść kropkowana w takich ilościach??? Powiedzcie proszę bo nie wiem czy zostawić, czy wyplewić

brzózka Gracilis

i na koniec oczko, którego kształt wyrysowała Kasia. Zaznaczyłam sobie łopatą, że by mi kształt "nie uciekł"

Katkak napisał(a)

Co to mi się tu nawysiewało??? Ktoś wie? Czyżby tojeść kropkowana w takich ilościach??? Powiedzcie proszę bo nie wiem czy zostawić, czy wyplewić

ja nie wiem co to i tez mam zawsze takie dylematy
i zanim sie obejrze już jestem zarosnieta chwastami